Tag: bagPage 5 of 7
Wydaje mi się, że dziś zrobiłam tyle, że czasem przez trzy dni tyle nie zrobię. Oczywiście, pomógł mi w tym rower i pozwolił na szybsze załatwienie różnych spraw….
Jeśli już jesteśmy przy rzeczach, które bardzo lubię… to trudno nie zachwalić torebki z pracowni Studio Piel. Tym bardziej, że Marta – projektantka i właścicielka jednoosobowej manufaktury przygotowała…
Z każdym dniem jaśniej i cieplej. Mróz zelżał, śnieg stopniał, temperatura powoli rośnie. Zakładam pod kurtkę jeansową katanę. Torebkę przewiązuję apaszką. Dwa dodatki by zadać odrobinę wiosennego szyku….
Czasami coś gdzieś bezmyślnie odłożę… i później jestem zła na siebie, że bałaganię i roznoszę rzeczy po mieszkaniu. Jednak całe niepotrzebne napięcie mija, gdy zrobię zdjęcie.
Produkty firmy Kent posiadają królewską gwarancją jakości Brytyjskiej Rodziny Królewskiej. Szczotkarska manufaktura działa od 1777 roku i nadal każdy grzebień jest ręcznie wykonany w Wielkiej Brytanii. Lubię rzeczy…
Przecież nie są takie same. Są zupełnie inne! Ponadto paski nigdy nie wychodzą z mody. PS Powoli tworzę wiosenne outfity.
Torba typu worek będzie klasyczną i wyrazistą podstawą moich codziennych outfitów. Będę ją nosić do przykrótkich jeansów (mam już takie) i prostych marynarek. Do tego baleriny i ciemne…
Skórzaną torbę otulała czarna bibuła, która dokładnie wypełniła całe pudełko. Żadnych kolorowych akcentów, kokardek i ozdobników. Czerń jest piękna! Ma w sobie tyle dramaturgii, tajemniczości i elegancji. Szybko…
To jest, oczywiste. Piel to skóra! A formy, kształty? Kobiece i bardzo ponadczasowe.
Obejrzałam torebkę dokładnie, bo lubię proste ściegi i porządne szycie. I oznajmiam, że rzeczy, które pochodzą ze Studia Piel to najwyższa jakość. Jestem dumna, że mogę fotografować i…
1. Niedzielny poranek 2. Albumy i książki 3. Kącik garderobiany 4. Lniany fotel i ulubiony sweter.
Dopiero teraz mamy pierwsze większe mrozy na wyspie i gdzieniegdzie leży trochę śniegu (głównie w parku). Zima, jak zwykle przyszła w lutym. No i mamy tłusty czwartek. Zapowiada…
Przyłapana na zbieraniu liści, czyli oswajam jesień jak tylko mogę. Muszę Wam powiedzieć, że Budapeszt przepięknie wygląda w jesiennej odsłonie. I jest to kolejny wspólny mianownik z Paryżem….
W Budapeszcie moi najmilsi mówili na mnie „generalissimus”. Nie dlatego, że nosiłam kozaki typu oficerki. Podobno wydawałam rozkazy (uśmiech). No tak, to prawda! Ale momentami musiałam trzymać w…
Ten lniany, vintage’owy neseser to chyba mój najlepszy galanteryjny nabytek. Torbę upolowałam na starociach w Berlinie. Pamiętam, że było zimno, mgliście i na placu nie było zbyt dużo…
Co tu dużo mówić. Miłość do Vespy i Włoch nabiera szalonego i nawet lekko niebezpiecznego tempa (uśmiech).
Nie przepadam za koszulkami z napisami, ale jak widać są wyjątki. Zatem fitted t-shirt wędruje do wakacyjnej walizki. Będę go nosić z wzorzystą spódnicą. Dobrze się składa, bo…
Myślę o klasyce z ekranu. Może coś z „Rzymskich wakacji” lub „Ukrytych pragnień”. Tak czy siak, trudno nie zauważyć, że słonecznego żółtego nie zabraknie. Ten kolor coraz częściej…
Biorę na wakacje tę ażurową siatkę. Oryginał, PRL-owski wzór i klasyczne wzornictwo. Nieco już wiekowa, ale ponadczasowa. Dziś na taką torbę mówi się shopper (uśmiech). Dla mnie to…
Urzekająca obietnica przygody. Och! Moja walizka, moje ciało, głowa, stopy, oczy i serce już bardzo marzą o kolejnej podróży.
Mam plany i zamiary, aby garderobę na wyjazd skompletować jeszcze lepiej i uważniej. Nie chcę brać za dużo ciuchów, bo to mnie ogranicza i przytłacza. Tak już mam,…
Tak bardzo lubię papier, że nie podaruję żadnej fajnej torby. Przy okazji powiem Wam, że w Florencji można się nieźle obłowić w firmowe opakowania. Oczywiście wykorzystałam to… i…