Tag: kwiatyPage 4 of 5
Ten kwiatek to był nawet sztuczny. Ale drugi plan – stare radio z wysuniętą antenką na chwilę przysunęło mnie do szyby.
Mieszkają tu miłośnicy róż, którzy chcą mieć je wszędzie… i są wszędzie. Pną się pod oknami i schodami. Porastają drzwi, ganki i werandy. Prawdziwe miasto róż.
Ludzie kochają rośliny i podziwiają kwiaty. Naprawdę było to widać, bo chyba każda osoba niosła coś zielonego: doniczkę, bukiecik lub sadzonkę. Z radością patrzyłam na uśmiechnięte twarze. Na…
Tyle odwiedzin, tyle się działo, że naprawdę nie miałam czasu na zdjęcia, ale pomyślałam sobie, że muszę coś sfotografować, aby chociaż trochę przybliżyć Wam ten niesamowity klimat, który…
Nadrabiam zaległości. Wpis z ostatniego dnia kwietnia, którego nie udało mi się wcześniej opublikować. *** Migdałki kwitną obficie i kończy się kwiecień. Hm… w dzieciństwie czas płynął mi…
Sympatycy, dziś mam da Was zdjęcie w klimacie starej pocztówki okolicznościowej oraz najszczersze życzenia wielkanocne. Pogodnych, zdrowych i radosnych! Wszelkiej pomyślności, dobra, życzliwości. Dużo wiosennego optymizmu i uśmiechu….
Zima na wyspie nie była zbytnio mroźna, ale za to wyjątkowo długa. No i przyszła późno, pod koniec lutego. I nawet teraz, kiedy powinna już nadejść wiosna, wciąż…
Bukiet owinięty w gazetę. Niby nic takiego… a jednak piękne.
No i mamy marzec! Pora się budzić z zimowego snu. Pora na ożywienie i odświeżenie. Czas najwyższy otrząsnąć się z zimowego letargu. Tym bardziej, że powolutku nadchodzi wiosna…
Na rowerze zawsze jest fajnie. Nawet gdy wiatr wieje mi w oczy, które później marzną i łzawią… Wystarczy taki widok, by szybko je ogrzać.
Wprowadziłam małe zmiany w sypialni. Nic wielkiego, ale zawsze to miła odmiana starych kątów. Wszystko dlatego, że zmieniłam dekoracje ścienną, którą Wam jutro pokaże.
Estetyczna, lekka i prosta. Do tego jeszcze miedziana. W magazynku znalazłam ostatnie 2 sztuki. Chętnych odsyłam bezpośrednio do sklepu.
Powoli dochodzę do porządku w zdjęciach. Odkrywam kadry, których we wrześniu nawet nie miałam czasu obejrzeć. Jak widać na wszystko musi przyjść pora.
Piękny i bardzo słoneczny dziś dzień. Mamy jeszcze 20 dni lata z wąsem (!). To wcale nie tak mało. Zresztą końcówka astronomicznego lata jest zawsze najcieplejsza. O tym…
Jaśminowiec to nie jaśmin, ale i tak przywodzi na myśl gorące noce i spacery bulwarami jaśminowych miast. Pamiętam zapachy, niektóre nawet bardzo mocno. Zamykam oczy i przypominają mi…
Od dawna zbieram miniaturowe, kieszonkowe wydania. Upycham je między dużymi książkami. Na okładkach – lnianych, czerwonych i białych ledwo widać tytuły. Niektóre pozycje zawierają przepiękne ryciny i ilustracje….
Pastelowe, ogrodowe róże Davida Austina połączyłam z piwoniami. Razem tworzą uroczy bukiecik. Wciąż zachwycają, chociaż niektóre już przekwitły. I ten zapach. Trochę jak perfumy Mo61 Perfume Lab, zapach…
Dziś pierwszy dzień astronomicznego lata i najdłuższy dzień w roku.
Przyniosłam do domu trochę wiosny. Gałązki jabłoni (dziczki). Owoców z tego drzewa już raczej nie będzie, ale z kwiatów cieszą się owady, więc zerwałam z umiarem.
I stało się jasne. Przyszła długo wyczekiwana wiosna. Powitać!
Jeszcze jedno zdjęcie. Zanim wyrzucę herbaciane róże… zanim całkiem stracą kolor. Naszyjnik: Mollie
Każdego dnia cieplej i przyjemniej. Można zdjąć rękawiczki i poluźnić szalik. Jeszcze tylko kilka dni i stanie się jasne, że przyszła nowa pora roku.