Tag: MacedoniaPage 2 of 2
W Macedonii uprawianych jest wiele odmian fasoli. Nic więc dziwnego, że stoiska uginają się pod ich ciężarem.
Skopska čaršija, czyli stara handlowa dzielnica turecka po prostu zachwyca! Jest tu wszystko to, co lubimy najbardziej.
Spacerujemy po Ochrydzie i zachodzimy do wąskich uliczek wijących się w górę… i w dół.
W wielu miejscach można kupić orzechy i ziarna. W szczególności: słonecznik, ryż prażony, pestki dyni i najpyszniejsze na świecie orzeszki ziemne (kikiriki), które uprawiane są na Półwyspie Bałkańskim.
Tradycyjna i rodzinna specjalność, czyli lepinja z oliwą z oliwek i k’cana sol (tłuczona sól), którą sami przygotowaliśmy pod bacznym okiem Mistrza Stevche. Jakość tych trzech składników tak wysoka,…
Ocalić od zapomnienia…
Macedonia słynie z produkcji miodu od tysięcy lat. Nic dziwnego, że określana jest mianem krainy miodu. PS W siatce najprawdopodobniej ostatni arbuz w tym roku.
Szachy i backgammon (tryktrak) – w to grają Macedończycy.
Nawet w najśmielszych marzeniach nie spodziewałam się tak pięknego przyjęcia przez macedońskiego ambasadora ruchu Slow Food, który nie zwlekając nauczył nas tradycyjnego przepisu na macedońską „k’cana sol”. Ochoczo i…
Yugo nadal jeździ po bałkańskich drogach i ma się całkiem nieźle.
Ot, po prostu: stary stolik i wysłużone plastikowe krzesełka, które nadal spełniają swoją rolę. A jednak jest tu coś miłego dla oka. I jest to, co najważniejsze – prawda, która…
Niemalże każda osoba, z którą przez chwilę rozmawiamy zaprasza nas na kawę. Złotnik, pszczelarz, rzeźnik, piekarz, niejeden przechodzień. Są to tak szczere i miłe zaproszenia, że raczej nie…
Całe stoły młodego szpinaku. Starszy sprzedawca zrosił go wodą, aby ładnie wyglądał i nie stracił świeżości.
Dwa tradycyjne dzbanki na wodę i buty, które obowiązkowo zostawiamy przed wejściem.
A do kawy mamy jeszcze orzechowo-makowe ciasto, które upiekłam w przeddzień wyjazdu. To jeden z tych przepisów, który świetnie sprawdza się na długą drogę.
Do monastyru St.Nikola jest jakieś dwie godziny drogi w górę wioski. Idziemy – pytam Zorkiego? No, może po kawie (uśmiech).
Witaj Macedonio – bałkańska kraino! Co dobrego nam przyniesiesz? Lato czy może jesień?