Tag: seaPage 2 of 5
Jestem odpowiedzialna za to, jak postrzegam ten dzień. A swoją drogą: morze nie może mnie źle nastroić. Zawsze mnie dobrze nastawia.
Wydmy o tej porze roku są takie piękne. I teraz, gdy nadeszły zimniejsze dni, trawy zachwycają swoją delikatnością i ciepłą barwą.
Spacer po dzielnicy. U naszych sąsiadów podziwiamy zimozielony bambus, który stworzył naturalny płot.
Stary rok odszedł do morza. Nowy przyszedł wraz z pierwszym przypływem.
Stoję i patrzę. Patrzę, oddycham głęboko… i chłonę. Żadnej złej myśli w głowie, żadnej ponurości. Morze jest wciąż takie same w tej surowej prostocie. Bezkres spokoju. Wolność to…
Bezgranicznie uwielbiamy spacery po plaży, którą mamy tuż obok. Przy brzegu wieje dość mocno, ale przy wydmach wiatr traci na sile. Świąteczny spacer wyrażający podziękowanie i wdzięczność, że…
Łączę się z niewyczerpanym źródłem przypływu Boskiej energii. To daje mi siłę, moc i spokój. Dzięki temu nie zasilam zła ani mroku. Nie wchodzę w takie wibracje. To nie…
Piasek w kieszeni, kamyk w kieszeni i błogi uśmiech. Wiatr w kapturze, rękawiczki za duże. Ten spacer znów mnie odmienił. Kocham Cię morze.
Mogłabym tu przychodzić codziennie. Aby patrzeć… i fotografować, jak rybacy szykują kutry do wyjścia w morze.
Dłuższy spacer nad morzem. Z wiatrem – i pod wiatr. To najlepsza forma oczyszczania. Nie znam lepszej… i chyba nawet nie chcę poznać.
Wody zalewu ciche i spokojne. Jak na połowę lutego jest wyjątkowo ciepło. Wiatry opuściły wyspę. W powietrzu zapach wody, soli i sitowia.
Zima. Stagnacja. Letarg. Brak ruchu na wodzie. Poniekąd odpoczynek. Normalna kolej rzeczy.
A woda ciemna jak atrament… i nastała cisza. Wszystko się uspokaja. Dobrze, gdy woda jest blisko.
Kutry na brzegu. Wczoraj nie wyszły w morze…
Plaże puste, ale lato nadal tu jest. I daję słowo, że do końca lata nawet nie przywołam kolejnej pory roku.
Siłą tego zdjęcia jest prosty, boczny kadr. Dość ciasny, chociaż tafla wody daje sporo powietrza. To była chwila, by uchwycić mewy na słupkach i chwilę zadumania bohaterów. Łatwo…
Przez mały otwór płynęło powietrze, bo poczułam przyjemny powiew na twarzy i charakterystyczny zapach morza, który uwielbiam.