Tag: stylePage 11 of 18
Kokarda ma swój wdzięk, zarówno zawiązana pod szyją, jak i na nadgarstku. Wszystko zależy od stroju i nastroju. Ja lubię… i planuję jeszcze więcej wiązać kokard.
Moją uwagę przykuwa okno wystawowe salonu Buczyński, gdzie szyte są garnitury na miarę. Przepiękna ekspozycja, która świadczy o wielkim krawiectwie. Pracownia znajduje się na ulicy Kantaka 1 w…
Zwykłe upięcie, ale dzięki kokardce sprawia wrażenie kontrolowanego nieładu. No i jest parisienne.
Są tak wygodne, że trudno to nawet opisać. Dobry vintage zakup.
Bernard Villemot (1911/1989). Sławę przyniosły mu plakaty reklamowe dla napoju gazowanego – Orangina Original. Była też woda Perrier i kampania dla Bally Shoe (tak, tak!) oraz Air France….
Dwa lata chodziłam w fryzurze na boba i chyba mam już dość długości trochę za ucho. Zaczynam zapuszczać włosy. Gwoli prawdy moje ulubione uczesanie to kucyk lub warkocz….
Trochę kobiecego świata na marmurowym stoliku. Kawałek wstążki, grzebień, kieszonkowe lusterko, zwykłe wsuwki do włosów i biżuteria, którą zdejmuję tuż przed pójściem spać. A rano robię zdjęcie, bo…
Mój ulubiony outfit to zawsze: jeansy, koszula, marynarka. Do tego wygoda torba (raczej niezbyt duża). I jeszcze apaszka, którą mam zawsze przy sobie. Jeśli nie na szyi –…
Jest niedziela i w dobrych cukierniach są kolejki. Idziemy śladami mieszkańców i znów nie zawiedliśmy się.
Zorki na rozdrożu dróg. W lewo, w prawo… a może przed siebie. Momentami nie wiadomo, gdzie iść. Tak czy siak cały czas patrzymy oczami chwili.
Zorki testuje światłomierz, który sam opracował. Jest to kolejny produkt z linii Paper goods, który już wkrótce będziecie mogli kupić. Będą dwie wersje: angielska i polska. Światłomierz wygląda…
Przynoszę do naszego wakacyjnego mieszkania coraz większą ilość karczochów. Założyłam sobie plan, że będę je jeść przynajmniej raz dziennie. Na razie idzie mi świetnie (uśmiech).
Kieszonkowy światłomierz Zorki Meter dobrze wygląda nawet w kieszeni marynarki. Poszetka oryginalna i jeszcze jaka praktyczna!
Wypastowane, odświeżone i gotowe na wiosnę.
Jeśli już jesteśmy przy rzeczach, które bardzo lubię… to trudno nie zachwalić torebki z pracowni Studio Piel. Tym bardziej, że Marta – projektantka i właścicielka jednoosobowej manufaktury przygotowała…
Z każdym dniem jaśniej i cieplej. Mróz zelżał, śnieg stopniał, temperatura powoli rośnie. Zakładam pod kurtkę jeansową katanę. Torebkę przewiązuję apaszką. Dwa dodatki by zadać odrobinę wiosennego szyku….
Czasami coś gdzieś bezmyślnie odłożę… i później jestem zła na siebie, że bałaganię i roznoszę rzeczy po mieszkaniu. Jednak całe niepotrzebne napięcie mija, gdy zrobię zdjęcie.
Produkty firmy Kent posiadają królewską gwarancją jakości Brytyjskiej Rodziny Królewskiej. Szczotkarska manufaktura działa od 1777 roku i nadal każdy grzebień jest ręcznie wykonany w Wielkiej Brytanii. Lubię rzeczy…
Uwielbiam męskie krawaty i często je kupuję. Ku mojej radości, Zorki lubi je nosić… i kolekcjonować. Na zdjęciu: dwa z ostatnich. Oczywiście – 100% wełna i 100% vintage.
Przyszły buty. Szybka przymiarka. Ufff… są dobre! Myślę nawet, że będą bardzo wygodne. Jakość i wykonanie robi swoje. Buty mają kilka dobrych lat, ale nie są zniszczone. Podoba…
Przecież nie są takie same. Są zupełnie inne! Ponadto paski nigdy nie wychodzą z mody. PS Powoli tworzę wiosenne outfity.