Tag: zimaPage 2 of 14
W gąszczu zielonego świerka, który aż wypada zza płotu.
W czwartek ustalona do miasta słonia wycieczka.
Ciasto na pierniczki, czyli szczodraki – gotowe!
Troszkę nowości w vintage’owym sklepiku Fire Of LOve.
Czwartkowy dzień targowy. Chojaczki prezentują swe wdzięki.
Grubosz patrzy przez szybę na jesienny krajobraz bez liści.
Korzenne ciasto marchewkowe z orzechami i kremem mascarpone czeka na pokrojenie.
Posprzątałam kącik z doniczkami i teraz mam takie mini centrum ogrodnicze.
Czapki są fajne, czyli nowości w sklepiku Fire of LOve.
Przed zimą nie zbieram wszystkich nasion i owoców – zostawiam dla braci mniejszych. W podzięce otrzymuję przenoszenie roślin i różnorakie nasadzenia np: jarmuż pod wielkim i ciemnym świerkiem.
Ku uciesze wszystkiego, co czuje i żyje. Kwiaty rozkwitają nie tylko dla własnego piękna.
Tak aby nie przegapić, dostrzec i pamiętać wszelkie znaki. Żyć chwilą, żyć uważnie… A teraz już można wypatrywać wiosny.
Dziś rano zima przypomniała sobie, że potrafi przymrozić i wymalować szyby. I jeszcze zwołać mgłę osadzające szadź. Ale w samo południe było tak ciepło i miło, jakby wiosna już przybyła.
Ptaki w ogrodzie podlatują, by skosztować nasion jesionu. W „noskach” jest ich jeszcze całkiem sporo.
Razem naznosiliśmy chrustu. Ale nie będzie z tego wielkiego ogniska, by płomień strzelił wysoko. Zostaje do rozpalania pieca chlebowego.
Kolaż wełniany z pieskiem na swetrze. Rzeczy lubią być połączone. Też chcą być zgrane.
I dziś ten jeden, dodatkowy dzień. Ostatni dzień lutego. Cóż mogę powiedzieć? Wdzięczność za tak ciepły i pogodny miesiąc.
1) Ciemiernik 2) Widziałam już pierwszą pszczółkę 3) Doniczki czekają na swoje rośliny 4) Kotki na czerwonej leszczynie.
Jutro ostatnia zimowa pełnia. Następna przypadnie już podczas kalendarzowej wiosny. Może nie będziemy zbyt dobrze spać, ale wszystko jest po coś. Tak silny księżyc może nam pomóc w oczyszczaniu…
1) Kącik z doniczkami 2) Nowy pęd porzeczki i kropla 3) Stary ul 4) Ziołowe grządki pod białą budką.
Uszyte jakby magiczną nicią. Z przędzy życia. Z dobrostanu.
To, co czujemy, jest tym, co przyciągamy do siebie. I właśnie tego będziemy doświadczać. Dziś był naprawdę piękny i słoneczny dzień. Każdego dnia przybywa światła… i coraz dłużej jest jasno. …
Ciemiernik pod starym drzewem szykuje się do rozkwitu. Ma mało liści, ale kwiatów całkiem sporo. Lubię je bardzo, bo to jedne z nielicznych kwiatów kwitnących zimą.
Ulubiony grzybek do orzechów. Szczególnie nadaje się do laskowych, bo do włoskich raczej nie.
Po śniadaniu oddaliłam się do ogrodu. Jest ciepło, ale nadal mokro i błotniście. Mimo to, pozbierałam szyszki, które będą mi potrzebne do rozłożenia pod borówkę amerykańską. Popatrzyłam także…
Dyndający nad ogniem kociołek to jest radość i oczywiście zapowiedź uczty.
To już naprawdę ostatni dzwonek na bielenie drzewek owocowych. Zatem mieszamy wapno z wodą, gliną… i zabieramy się do pracy. Do mieszanki przydałby się jeszcze krowieniec.
Zbieranie chrustu jest w pewnym sensie formą medytacji i uważności. Co więcej, praca na świeżym powietrzu to lek dla duszy.
Wełniane spodenki od Agusieńki. Ręcznym ściegiem ozdobione i wełną wykończone. Tak piękne, że słów brak.
Nasze drzewa owocowe zostały mocno przycięte. Wierzymy, że dobrze przeprowadzone cięcie będzie miało wpływ na jakość i wielkość plonów. Gałęziówki jest bardzo dużo i trzeba ją uporządkować przed…
Jak doskonalić swoją Duszę? Zająć się samym sobą i żyć swoim życiem. Unikać natłoku zdarzeń z życia innych ludzi. Oczyszczać przestrzeń i zyskać cenny czas. A portale społecznościowe?…
Zapach kawy wzbudza w nas pragnienie. Ale nie każda kawa tak pachnie.