Wygląda jak żwirek rzeczny, ale żwirkiem nie jest. Nie są to także drobne kamyczki z chorwackiej plaży. To jest endemiczny groch, który przywiozłam z Bośni. Odmiana bardzo stara i występująca tylko na określonym obszarze. Groch prastary – plenny i jakościowy. Wielokolorowy, bo każdy kolor odpowiada innym minerałom, przeciwutleniaczom i witaminom. I dzięki temu jest bogatym źródłem składników odżywczych. Kiedyś dieta nie musiała być taka urozmaicona i bogata. Kiedyś proste pożywienie dawało wszystko, co niezbędne.
Szanuję i doceniam tradycje, dlatego wszędzie szukam starych odmian niemodyfikowanych nasion. Ten groch (grah poljak) ma dla mnie wartość szczególną i już został zasiany. Grządka otrzymała nazwę „Popowo Polje”.
To są najcenniejsze pamiątki z podróży.
Iw
Piękna historia .
admin
Tak… i groch jaki piękny.
Uściski :*