{autumnal apples}

Szara reneta – królowa jabłek, więc trzeba ją nosić na rękach. Zbierałam w Zielonej Chatce, bo potrzebowałam do śledzi. W ostatni dzień piekliśmy także sypaną szarlotkę.

← Previous post

Next post →

2 Comments

  1. Szarlotka, śledzie! Pamięć o smakach powraca!

  2. No! Za chwilkę śledzie powtórzycie 🙂
    Będziemy tak trwać i się łączyć aż się nie spotkamy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.