Sztuką jest odnajdywanie szczęścia w codziennych rzeczach i czynnościach. Weźmy na przykład wykrochmaloną pościel. Dla mnie to luksus, na który ciągle sobie pozwalam.
A dla mnie biała i ukrochmalona pościel to wspomnienia z dzieciństwa….Mama zawsze krochmaliła….cudownie było położyć się w taką pościel…. Teraz wróciłam do białej pościeli, ale nie krochmalę….to bardziej …z lenistwa;-). Ale może spróbuję….Sama robisz krochmal, czy używasz gotowego?. Pozdrawiam ciepło:-)
Zanoszę do magla. Mają naprawdę dobre ceny i pościel jest wspaniale wyprasowana i aż sztywna.
Ale pamiętam, że moja Mama też sama robiła krochmal.
Ściskam na nowy tydzień :**
BARBARA
A dla mnie biała i ukrochmalona pościel to wspomnienia z dzieciństwa….Mama zawsze krochmaliła….cudownie było położyć się w taką pościel…. Teraz wróciłam do białej pościeli, ale nie krochmalę….to bardziej …z lenistwa;-). Ale może spróbuję….Sama robisz krochmal, czy używasz gotowego?. Pozdrawiam ciepło:-)
admin
Zanoszę do magla. Mają naprawdę dobre ceny i pościel jest wspaniale wyprasowana i aż sztywna.
Ale pamiętam, że moja Mama też sama robiła krochmal.
Ściskam na nowy tydzień :**
Barbara
A u nas niestety nie ma magla…kiedyś był;-). Uściski poniedziałkowe:-).
admin
U nas jest nawet kilka i powiem Ci, że nie mają przestoju…