Będąc na wyjeździe przez chwilę zatęskniłam za naszym piecem chlebowym, który tuż przed wyjazdem rozgrzaliśmy do białości. Na myśl przyszły mi także pewne słowa: każdemu jego raj.
{brick bread oven}
Dodaj komentarz
This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.
Barbara
Tak, każdy może mieć swój własny raj, jeżeli tylko zechce….A piec już widzę, że jest! Brawo! I pewnie jako pierwszy będzie się piec w nim chleb?
Będzie pięknie
admin
Dokładnie. Trzeba chcieć. Trzeba szukać swojego szczęścia.
Uczymy się rozgrzewać piec chlebowy. Wygarniać popiół… i piec.
Na pierwszy rzut poszły pizze i ciasto.
Poszło nam całkiem, całkiem… :-)))
Wkrótce będzie pierwszy chleb. Jeszcze chwilka nauki
Barbara
Tak, trzeba wypróbować piec! Cierpliwie czekam na zdjęcia pysznego chleba:-):-).
admin
Myślę, że jeszcze jakieś ciasto. Raz jeszcze – pizza i będziemy już wiedzieć, co i jak :-)))
Piec jest wspaniały!
Ściskam Cię, Basiu :***
Barbara
Cieszę się, że piec spełnił oczekiwania i zdał egzamin! Brawo dla sympatycznych Panów, którzy go postawili i że teraz cieszy Wasze serca
. Uściski serdeczne MIMI
.
admin
O Panach jeszcze będzie słówko – tak myślę…
Ekipa na medal.
Całuski – raz jeszcze