Ostatnio bardzo lubię wtorki. A to wszystko za sprawą pewnej Osoby o przepięknym i bogatym wnętrzu. Bardzo cenię sobie relacje z wartościowymi ludźmi. I to jest dla mnie szczęście, gdy mogę czerpać zadowolenie z takich spotkań. Co więcej. Już po krótkiej chwili odzyskuję równowagę i wewnętrzny spokój. Czuję dobrą energię, nic mnie nie drażni, nie smuci. Jestem odprężona i wolna. Jakie to piękne uczucie, gdy ktoś dla Ciebie uchyla nieba, rozjaśnia wszystkie cienie, przynosi spokój. I jeszcze tak hojnie obdarza Cię swoim czasem, uśmiechem, uwagą i bardzo interesującą rozmową. I niesie nieocenioną pomocą. I stoi na straży Twojego zdrowia.
Jak dobrze, że przestałam się wahać, znalazłam czas i zapukałam do Twoich drzwi.
Do wtorku!
kasia
Zatem cudownych wtorkow…..dobrze ze trafiamy na takie osoby…pewne drogi Nas do nich prowadza ale to tez Nasza zasluga….podazamy odpowiednim torem tam mysle …buziaki
admin
Zgadza się. Samo to, że zapukałam, pojawiłam się. Powiem Ci, że ta droga była długa. Trzeba było trochę poczekać, ale to też było mi potrzebne.
Buziaki :***