Obserwuję świat kadrami. Zapamiętuję kadrami. Myślę kadrami. Mam spore zbiory własnych zdjęć i nigdy nie rozstaję się z aparatem fotograficznym. Takie to moje życie. Codzienność… w kawałkach. Każdy kadr skutecznie dokomentuje przemijanie, które czasem przeraża, ale jest ślad i zapis. A to pozostaje na dłużej…
Natalia
A ja te Twoje kadry uwielbiam od zawsze! Gdybym tylko mogła pewnie też nie rozstawałabym się z aparatem, dlatego jak przychodzi weekend to myślę tylko o tym, aby w końcu zrobić zdjęcia 🙂
admin
Dzięki śliczne, Nat 🙂
Zdjęcia to zdjęcia. Zawsze coś opowiadają… przypominają. Życie.