Chyba były tu jakieś myszy? No ja się nie dziwię, bo serek świeżutki, chwilę temu zdjęty z sitka.
{homemade cottage cheese}
Dodaj komentarz
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Simple_art_wood
Też mam to szczęście, że kupuję od sąsiadki twarożek jeszcze w sitku i mleko prosto od krowy, do własnych butelek. Dwa razy w tygodniu odwiedzam kilku sąsiadów i robię u nich zakupy. Z każdym porozmawiam, miło i serdecznie, i wracam naładowana pozytywnymi emocjami.
A przy okazji, Wszystkiego Najlepszego z okazji Waszej Rocznicy, wielu, wielu cudownych lat Razem ❤.
Barbara
Wcale się nie dziwię, bo myszki lubią sery…a domowej roboty to już wogóle….dobrze, że wszystkiego nie zjadły🤦♀️😊.
admin
Bardzo, bardzo dziękujemy! Nie wyobrażamy sobie życia bez siebie.
Przecież wszystko robimy razem. Non stop jesteśmy razem. Nie potrafimy inaczej.
Tęsknimy już po dwóch godzinach rozłąki.