Nawet nie sądziłam, że szukanie i pozyskiwanie czarnych płyt będzie takie frapujące. I ten moment, gdy przychodzi przesyłka z epokową płytą. A potem długo trzymam w dłoniach wielką, kartonową kopertę. Nierzadko klejoną przeźroczystą taśmą. I ten pożółkły papier , który jest świadectwem czasu.
Dodaj komentarz