🙂 Aż odszukałam swój bilecik z 04/05/2013 🙂 Tyle już lat, kiedy to zleciało…. Dziękuję za przypomnienie – cudne wspomnienia mam z tego wyjazdu 🙂
Buziaki
Prawie byliśmy razem w Wenecji 🙂 Wy wtedy w Piranie mieszkaliście, prawda?
Nawet nie wiesz jaką mi radość sprawiłaś przywołując te wspomnienia. Nie wiedziałam, że aż tyle nazbierałam pamiątek w postaci biletów, rachunków, kopalnia wspomnień 🙂
Ta wystawa była fenomenalna, te ciemne sale, szkice obok obrazów 🙂
Tak. To był ten czas…
A wystawa była przepiękne. Och, te ciemne sale, to światło skierowane na obrazy. Te kolory ścian.
Nigdy tego nie zapomnę.
Cieszę się, że jednym bilecikiem poruszyłam Twoje wspomnienia. To moja tablica nad biurkiem. Bilet cały czas tu wisi… i przypomina Mistrza.
Helena
🙂 Aż odszukałam swój bilecik z 04/05/2013 🙂 Tyle już lat, kiedy to zleciało…. Dziękuję za przypomnienie – cudne wspomnienia mam z tego wyjazdu 🙂
Buziaki
admin
O rany! No tak… przecież to były bardzo podobne daty.
Ależ niesamowicie. Prawda?
Helena
Prawie byliśmy razem w Wenecji 🙂 Wy wtedy w Piranie mieszkaliście, prawda?
Nawet nie wiesz jaką mi radość sprawiłaś przywołując te wspomnienia. Nie wiedziałam, że aż tyle nazbierałam pamiątek w postaci biletów, rachunków, kopalnia wspomnień 🙂
Ta wystawa była fenomenalna, te ciemne sale, szkice obok obrazów 🙂
admin
Tak. To był ten czas…
A wystawa była przepiękne. Och, te ciemne sale, to światło skierowane na obrazy. Te kolory ścian.
Nigdy tego nie zapomnę.
Cieszę się, że jednym bilecikiem poruszyłam Twoje wspomnienia. To moja tablica nad biurkiem. Bilet cały czas tu wisi… i przypomina Mistrza.