{my perfect trip}

Jeszcze nigdy nie byliśmy tak perfekcyjnie przygotowani do wyjazdu! I nawet pakowanie auta sprawiło nam sporą radość. A ta czynność nigdy przenigdy nie była szczególnie lubiana. Nowe czasy rodzą nowe radości. Zresztą teraz: myśli, plany i czynny kierujemy za zupełnie inne tory.

← Previous post

Next post →

12 Comments

  1. Och jak cudnie i żadnej plastikowej walizki, uwielbiam takie torby 😁
    A to cudo kremowe to lodówka ?
    Witaj przygodo 🔥🍀😘
    Cudnego czasu🎈🎈🎈

  2. Dzięki, Aga 🍀
    Naprawdę, jeszcze nigdy nie byliśmy tak dobrze i miło zapakowani 🙂
    Tak – to lodówka. Jest z nami kilka dobrych lat.
    Była używana, ma małe wgięcie, ale nam to nie przeszkadza. To jest kolekcja: Jamie Oliver. Może jeszcze gdzieś taką znajdziesz.
    Korzystając z okazji powiem Ci, że torba po prawej, ta jutowa AMPM – będzie na sprzedaż, bo mam takie dwie. Jest bardzo pakowna.
    Piękna sprawa do lnianej garderoby.

  3. Cudownych wspomnień z tej podróży! Wyrytych głęboko w duszy❤

  4. Jakbym nas widziała :DDD
    Buziaki Kochana!!!

  5. Wiesz… uczymy się od lepszych i porządniejszych 🙂
    Buziaków sto!
    ❤❤

  6. Dziękujemy ślicznie 🙂
    Tak będzie!

  7. Malgosia

    Mam podobna lodowke, tylko seledynowa, vintage, oryginalna z lat 60tych kiedy tesciowie jezdzili z moim mezem i jego siostra na Floryde odwiedzic siostre tesciowej. Jej maz byl generalem w Armii Zbawienia, wspomnienia z wakacji jakie mial moj maz byly niesamowite: ewangelizacja bezdomnych na ulicach zapomnianych przedmiesc, bo kto by tam na plazy grzecznie siedzial z mamusia i siostra. Nie moge sie doczekac jakiegos wyjazdu, zeby jej uzyc, chociazby na piknik 🙂

  8. No to Małgosiu – Ty to masz vintage perełkę.
    Już widzę ten kolor!
    I dziękuję Ci za te piękne wspomnienia. Brak mi słów.
    Twój mąż był Wspaniałym Człowiekiem ❤
    Ściskam Cię mocno i życzę Ci szybkiego, wiosennego pikniku.
    I w ogóle spełnienia marzeń.

  9. Tak pięknie zapakowany bagażnik może należeć tylko do Was:-)))). Ahoj, przygodo!!!

  10. Postaraliśmy się!
    😉
    Teraz człowiek wszystko inaczej postrzega. I to też jest dobra lekcja życia.

  11. Czasy Nas troche pozmieniały…Każdego w inna stronę…ale myślę że jest to duża lekcja dla Ludzkości…..Szerokości Wam życze Kochani w tych nowych szlakach…i jak zawsze posyłam moc dobroci…

  12. Tak, Kasiu – to prawda.
    Też tego doświadczamy. Dużo podziałów i zdecydowanie za dużo krzyku, ego i pychy. Ale my to szybko odpychamy od siebie, by nawet nie stać jedną myślą przy takiej osobie.
    Każdy broni swojej strony. Każdy ciągnie w stronę swoich przekonań. Liczy się tylko rozum.
    A gdzie serce? Gdzie miłość? Gdzie dobro, wyrozumiałość? A gdzie poszanowanie dla innych wartości? Innego zdania, innych wierzeń, przekonań?

    Nie martw się, Kochana. Ja wiem, że Ty wiesz, co robić. I nawet jeśli miałabyś stracić wielu fajnych ludzi… – to też jest po coś. Najwyraźniej wcale nie byli tacy fajni.
    I tak jak mówisz. Teraz przechodzimy lekcję życia. Każdy musi ją sam odrobić.
    Owszem, można innym pomóc, ale niektórzy nawet nie chcą pomocy, bo nie chcą informacji lub prawdy, która jest im niewygodna lub której nie chcą dopuścić.
    Dziękuję za ciepłe słowa. Pozdrawiamy Was mocno, mocno :****
    ❤❤
    PS Wciąż myślę o Twojej siostrze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.