Jestem wdzięczna za swoje dzieciństwo bez technologi, bez udogodnień, bez tego całego „zachodu” i przyśpieszenia. Takie to były lata. I dziś – na tyle ile tylko się da – wracam. Nie tylko do zdjęć i wspomnień.
To wspanialy czas zabaw do zmroku, natury w każdej porze roku i kontaktu z kolegami….niestety media społecznosciowe zaklamuja rzeczywistość, nie liczy się rzetelna praca, tylko atrakcyjny wpis…sympatie w pracy tez sa widoczne…to wszystko jeszcze bardziej podzieliło ludzi….
Ja też… jesteśmy chyba już ostatnim pokoleniem, które pamięta jeszcze taki świat. I w jakim kierunku to wszystko zmierza… Wczoraj czytałam, że niektórzy naukowcy przewidują, że do 2050 r. każdy człowiek będzie miał w sobie jakieś technologiczne części. Po orwellowskim świecie jaki teraz mamy nadejdzie świat cyborgów.
Tak, też czytałam o tym.
Szybko okazało się, że Matrix nie jest film science fiction tylko filmem dokumentalny o naszym życiu.
Kto się przebudzi ten przeżyje.
Pozdrawiam ciepło!
Działajmy i nie smućmy się. Smutek jest bardzo niską wibracją.
Ciężkie czasy budzą nas. Ciężkie czasy rodzą dobrych ludzi.
Ponadto takie czasy są punktem zwrotnym. Przebudzeniem. Raczej nie zmienilibyśmy życia, siebie i przyzwyczajeń gdyby wszystko było po staremu.
Kasiu – Ty wiesz co robić. A ja zawsze ciepło myślę o Was ❤❤❤
Święta prawda.
Dlatego ja odeszłam z Ig (profil główny), bo bardzo poczułam, że mnie to wytraca, męczy. Pomimo, że Ig było dla mnie częścią mojej pracy i nawet przynosiło jakiś dochód.
Zresztą takie media zabijają kreatywność i oryginalność. Liczy się tylko, to co aktualnie jest porządane i modne.
Na blogu – u siebie – jest mi najlepiej.
Z Wami.
Dziękuję ❤
Nie jesteś odmieńcem. Jesteś CUDOWNYM Człowiekiem i cieszę się, że razem zasilamy dobro.
Jesteśmy sobie potrzebne i to też jest piękne.
I nasze.
Dziękuję ❤
Nasze pokolenie ma co wspominać…i to jest cenne! To były cudowne czasy porównując je do obecnych. Pełne spokoju i bezpieczeństwa. I czas tak wolno płynął! Nie siedziało sie w domu tylko przebywało na dworze z rówieśnikami. Zabawy w chowanego, ganianego, gra w klasy z pudełkiem po kremie nivea napełnionego piaskiem, wyścig pokoju kapslami napełnionymi plasteliną, wiszenie na trzepaku głową w dół, palenie ogniska i pieczenie w nim ziemniaków….taki zwyczajny kontakt z człowiekiem. Latem zbieranie truskawek na zarobek, żeby mieć swoje parę groszy by móc kupić sobie co się chce. A w telewizji jak już się oglądało to Ekran z Bratkiem i Teleranek. Aaaa …jeszcze ulubiona Kobra;-). I te właśnie nasze czasy były CUDOWNE. A my jesteśmy szczęściarzami, że mamy co wspominać. I wspominajmy 💗. I wiem co masz na myśli pisząc, że nie tylko wspominacie…Niskie ukłony dla Was🙏. Uściski💗💗💗.
Tak, tak… jeszcze guma, sznur i dwa ognie.
A trzepak to było to! No wiszenie z głową w dół 😉 Dziś by nie przeszło.
I szaber. Na czereśnie, jabłka – cokolwiek.
Bardzo dobrze odczytałaś moje słowa. Chcemy powrócić i idzie nam całkiem nieźle. Życie blisko natury i bez tv, radia, strachu – bardzo nam służy.
Tej wiosny jeszcze więcej będziemy działać w zamierzonym uproszczeniu.
Ściskam Cię mocno, Basiu 💗
PS Cudownie, że mamy takie piękne wspomnienia. To jest wielki SKARB!
Aaaaa…tak! Dokładnie…zapomniałam o gumie i dwa ognie😃. I szaber oczywiście…na śliwki czy jabłka za siatką u sąsiada😂. Oj, działo sie i ile było wtedy śmiechu. Pięknie dziękuję, że mogłyśmy wrócić wspomnieniami do tych beztroskich lat dzieciństwa i które wywołały u mnie błogi uśmiech na twarzy🤗💗. Tak, to prawdziwy SKARB! Przyjemnego wieczoru dla Was💗💗.
Ela
To wspanialy czas zabaw do zmroku, natury w każdej porze roku i kontaktu z kolegami….niestety media społecznosciowe zaklamuja rzeczywistość, nie liczy się rzetelna praca, tylko atrakcyjny wpis…sympatie w pracy tez sa widoczne…to wszystko jeszcze bardziej podzieliło ludzi….
Kasia
Smutne te Nasze obecne chwile….trzymajmy się wspomnień i radujmy każda dobrą chwilą..ale też działajmy…buziaki
vintage.monday
Ja też… jesteśmy chyba już ostatnim pokoleniem, które pamięta jeszcze taki świat. I w jakim kierunku to wszystko zmierza… Wczoraj czytałam, że niektórzy naukowcy przewidują, że do 2050 r. każdy człowiek będzie miał w sobie jakieś technologiczne części. Po orwellowskim świecie jaki teraz mamy nadejdzie świat cyborgów.
admin
Tak, też czytałam o tym.
Szybko okazało się, że Matrix nie jest film science fiction tylko filmem dokumentalny o naszym życiu.
Kto się przebudzi ten przeżyje.
Pozdrawiam ciepło!
admin
Działajmy i nie smućmy się. Smutek jest bardzo niską wibracją.
Ciężkie czasy budzą nas. Ciężkie czasy rodzą dobrych ludzi.
Ponadto takie czasy są punktem zwrotnym. Przebudzeniem. Raczej nie zmienilibyśmy życia, siebie i przyzwyczajeń gdyby wszystko było po staremu.
Kasiu – Ty wiesz co robić. A ja zawsze ciepło myślę o Was ❤❤❤
admin
Święta prawda.
Dlatego ja odeszłam z Ig (profil główny), bo bardzo poczułam, że mnie to wytraca, męczy. Pomimo, że Ig było dla mnie częścią mojej pracy i nawet przynosiło jakiś dochód.
Zresztą takie media zabijają kreatywność i oryginalność. Liczy się tylko, to co aktualnie jest porządane i modne.
Na blogu – u siebie – jest mi najlepiej.
Z Wami.
Dziękuję ❤
Ela
Madry czlowiek jak Ty widzi to i czuje…Twoje slowa trafiaja w punkt Mimi…dobrze ze jestes, dzieki Tobie nie czuję się odmieńcem…❤❤❤
admin
Nie jesteś odmieńcem. Jesteś CUDOWNYM Człowiekiem i cieszę się, że razem zasilamy dobro.
Jesteśmy sobie potrzebne i to też jest piękne.
I nasze.
Dziękuję ❤
Ela
❤❤🌷
Barbara
Nasze pokolenie ma co wspominać…i to jest cenne! To były cudowne czasy porównując je do obecnych. Pełne spokoju i bezpieczeństwa. I czas tak wolno płynął! Nie siedziało sie w domu tylko przebywało na dworze z rówieśnikami. Zabawy w chowanego, ganianego, gra w klasy z pudełkiem po kremie nivea napełnionego piaskiem, wyścig pokoju kapslami napełnionymi plasteliną, wiszenie na trzepaku głową w dół, palenie ogniska i pieczenie w nim ziemniaków….taki zwyczajny kontakt z człowiekiem. Latem zbieranie truskawek na zarobek, żeby mieć swoje parę groszy by móc kupić sobie co się chce. A w telewizji jak już się oglądało to Ekran z Bratkiem i Teleranek. Aaaa …jeszcze ulubiona Kobra;-). I te właśnie nasze czasy były CUDOWNE. A my jesteśmy szczęściarzami, że mamy co wspominać. I wspominajmy 💗. I wiem co masz na myśli pisząc, że nie tylko wspominacie…Niskie ukłony dla Was🙏. Uściski💗💗💗.
admin
Tak, tak… jeszcze guma, sznur i dwa ognie.
A trzepak to było to! No wiszenie z głową w dół 😉 Dziś by nie przeszło.
I szaber. Na czereśnie, jabłka – cokolwiek.
Bardzo dobrze odczytałaś moje słowa. Chcemy powrócić i idzie nam całkiem nieźle. Życie blisko natury i bez tv, radia, strachu – bardzo nam służy.
Tej wiosny jeszcze więcej będziemy działać w zamierzonym uproszczeniu.
Ściskam Cię mocno, Basiu 💗
PS Cudownie, że mamy takie piękne wspomnienia. To jest wielki SKARB!
Barbara
Aaaaa…tak! Dokładnie…zapomniałam o gumie i dwa ognie😃. I szaber oczywiście…na śliwki czy jabłka za siatką u sąsiada😂. Oj, działo sie i ile było wtedy śmiechu. Pięknie dziękuję, że mogłyśmy wrócić wspomnieniami do tych beztroskich lat dzieciństwa i które wywołały u mnie błogi uśmiech na twarzy🤗💗. Tak, to prawdziwy SKARB! Przyjemnego wieczoru dla Was💗💗.