Popołudnie. Słońce dogasa. W żeliwnym imbryku parzy się pędowa herbata. Dwie japońskie czarki czekają na rozlanie naparu.
{organic tea}
Dodaj komentarz
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Joanna
aż czuję ciepło w ciele…mmmm….. pyszna musiała być:)
z jakich to pędów?
admin
Fajnie 🙂
To jest korzeń pokrzywy. Kopany w zimnych miesiącach. Wtedy ma najwięcej witaminy K.
Pozdrawiam ciepło!
Joanna
nawet nie wiedziałam;) świat roślin ma wiele tajemnic!
dziękuję za info;)
Pozdrawiam wzajemnie 🙂
admin
O tak!
To jest wiedza tak ogromna… i tak piękna, ciekawa.
Boska.
Pozdrawiam ciepło!