{our excursion} W ostatnim momencie dopakowałam jeszcze wełniany kilim, bo lubię mieć z sobą klimat, który lubię. Tym bardziej, że miejsca w aucie sporo. Aż dziw, że nie było bambetli po sam dach (uśmiech). 16 lutego 2022 In Mikantor auto aztec bag folk holiday leather slowlife stripes travel wakacje weekender wiklina winter zima ← Previous post Next post → 2 Comments Llooka 17 lutego 2022 A my w tym roku wyruszamy do krainy kilimów i ceramiki! Oj dopcham po sam dach:D Będzie baaardzo folkowo ! admin 17 lutego 2022 Ooo! Fajowo, cudownie. Świetny plan! Wszystko mi opowiesz jak się zdzwonimy. Całuski :*** Dodaj komentarzTwój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *Komentarz * Nazwa * E-mail * Witryna internetowa Zapisz moje dane, adres e-mail i witrynę w przeglądarce aby wypełnić dane podczas pisania kolejnych komentarzy. Notify me of new posts by email. Δ Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Llooka
A my w tym roku wyruszamy do krainy kilimów i ceramiki! Oj dopcham po sam dach:D Będzie baaardzo folkowo !
admin
Ooo! Fajowo, cudownie. Świetny plan!
Wszystko mi opowiesz jak się zdzwonimy.
Całuski :***