Page 3 of 141

{cargo bike}

Kilka kadrów z butelkową zielenią w tle.

{skwer}

{witryna}

{Kosmos – Kebabchilnica}

Tak, jedzenie w Kebabchilnicy ” Kosmos” – to był naprawdę kosmos! Najlepsze qofte i sałatka szopska przykryta solidną kołderką z białego sera.

{odyseja}

Podczas prawdziwej podróży, takiej odkrywczej i takiej, która odbyła się z potrzeby duszy, człowiek łagodnieje.

{slowfood.mk}

Czegośmy pragnęli, tegośmy doczekali. Nie wyobrażam sobie, żeby tam nie wrócić. Wrócimy!

{krojač}

Ładny kupon wełny kostiumowej na wystawie u krawca.

{jutro/poranek}

Skopje jeszcze śpi. W powietrzu unosi się zapach chleba i burka. Korzyści ze spaceru o poranku jest naprawdę wiele.

{berber}

{kubraczek}

{na targu}

Język macedoński, pisany jest tylko (!) cyrylicą. I nawet, gdy są to tylko trzy litery – to trzeba się przestawić i połapać.

{taxi}

Skopska taksówka. Niezawodna, tania i szybka. Dostarczy pod drzwi: butlę z gazem, węgiel drzewny, warzywa, mąkę.  Jak będzie trzeba to herbatkę turecką dowiezie też.

{kowal to kowal}

Pod numerem 18 urzęduje kowal. Zrobi wszystko, co trzeba. Większość usług na poczekaniu.

{čaršija}

Bez trudu odnajdujemy uliczki, które mają w sobie jakąś tajemnicę… i obietnicę za razem.

{simit & burek}

Tak. Te były jedne z lepszych. Ale chyba jeszcze lepsze były w piekarni Stara Čaršija. 

{w kontekście wdzięczności…}

Noś wdzięczność jak płaszcz, a ona nakarmi ciebie i jeszcze innych, i każdy zakątek życia.

{figa}

Gdzie rosną figi na Bałkanach? W zasadzie… wszędzie. Są długowiecznymi drzewami, krzakami, a nawet chaszczami. Owocują obficie.

{zlatari}

Popołudniowe spojrzenie na ulicę złotników w Skopje.

{Kosmos – Kebabchilnica}

Nasze najulubieńsze miejsce w Skopje – jeżeli chodzi o dania z grilla, czyli kuchnia z okienka (uśmiech). Czynne od rana do nocy.

{kapelusznik}

Złota godzina odbija swoje ciepłe światło w pracowni czapek i kapeluszy.

{Gemini}

{Saint Archangel Michael}

{majstor}

Mistrz podczas wytrwałej pracy. Niezwykle dbający o tradycję, stare przepisy i prawo do zdrowego jedzenia. Ambasador Slow Food, przewodnik, znawca ziół, gospodarz. Słowem: wielki Człowiek małej Macedonii.

{portier}

{pčelar}

Każdy człowiek na naszej drodze nie staje na niej przypadkiem. Wszystko jest po coś. Dlatego wszystkie rozmowy z Macedończykami zapamiętamy na długo. PS Na stole dwa słoiki miodu…

{kolaż macedoński}

{istanbul}

Niewątpliwie klimatu dodają stare witryny, w których w głównym oknie ustawiony jest grill (skara, rostilj). 

{Kraina Miodu}

Stary bazar w Skopje Bit-Pazar, uwieczniony został w niezwykłym filmie dokumentalnym „Kraina miodu”. Przechodząc między straganami, które aż uginają się od lokalnych produktów, czuję radość, że to miejsce zatrzymało się…

{med}

Miody z Macedonii są niezwykle ciekawe i dzikie. Nie są też tanie, co świadczy o wysokiej jakości i tradycyjnej obróbce. Wybieramy takie, których nie mamy u siebie, między innymi kasztanowy…

{k’cana sol}

Następny dzień, kolejna lekcja. I wielka radość, bo wszystko to, czego nauczyliśmy się w tym czasie jest naszym bogactwem i pozwali nam rozbudować warsztaty, które prowadzimy na skansenie….

{jugo plaža}

Na tej plaży odbyły się najlepsze pikniki pod macedońskim słońcem.

{piperka}

Macedonia to paprykowy raj. Jest tak wiele odmian, że czasem trudno się w tym wszystkim połapać. Są odmiany, z których robi się słynny ajvar, inne zaś nadają się do faszerowania lub…

{ziemska wędrówka}

Wszystko zaczyna się najpierw w nas. Każda emocja, myśl, pragnienie. To wszystko, o czym myślimy tworzy nasz świat, nasze życie. To także zabieramy w podróż.

{opał}

Każdy kto może szykuje opał na zimę, bo w Macedonii potrafi być naprawdę mroźnie.

{mesara}

Gościnność na Bałkanach to nie kwestia uprzejmości, ale wyraz otwartości i po prostu dobrych serc. U masarza Kočo zostaliśmy przyjęci jakbyśmy byli rodziną. W dniu wyjazdu jego mama…