Tak już mamy, że w kuchni odpoczywamy. Uwielbiamy gotować. Najlepiej razem! I cieszyć się jedzeniem, które ma żywić, odżywiać i wprawiać w dobry nastrój. Och, życie w kuchni…
Każdy taki dom, szczegół tworzy klimat Wismar. Tuż obok port, morski „garaż” oraz urocza zatoka z kutrami, gdzie można zjeść naprawdę dobre i bardzo świeże ryby. Polecam poczciwego…
Małe cukinie usmażę z pomidorami. Zaś bakłażany (tylko te najmniejsze) opalę na ogniu. Tak długo, aż skóra zwęgli się, a miąższ będzie całkowicie miękki. Skórkę należy obrać (powinna…
Kącik z klasykiem dizajnu, czyli biurkowa lampa Reif Dresden Bauhaus. Lampa jest w idealnym stanie i ma wszystkie części oryginalne. Więcej szczegółów znajdziecie w moim sklepie: MiKantor.
Monogramy są piękne. Są znakiem własności. Ozdabiają serwety, pościele, ręczniki i ubrania. Może to być jedna litera lub kilka liter. Na ogół litery są powiązane w dowolne układy…
Ostatnio nabyłam vintage katanę z dekatyzowanego jeansu. I teraz trochę się docieramy, czyli szukam do niej fajnych połączeń. Biała bluzka nie jest zła, ale to jeszcze nie to.
…Nigdy nie przestanę zbierać, kolekcjonować i sprzedawać staroci. Właśnie, z lekkim żalem wstawiłam do mojego sklepiku kartotekę z lat 50. Pudełko ma od spodu pieczątkę, która dokładnie podaje…
Wismar jest bardzo uporządkowanym miastem. Ot, po prostu na każdym kroku jest tak jak być powinno: miło i porządnie, w stylu ściśle określonym i adekwatnym do regionu Meklemburgia-Pomorze…
Kotwiczkę wypatrzyliśmy w malutkiej pracowni jubilerskiej. Właściciel sklepu powiedział, że nigdy nie było i nigdy nie będzie drugiej takiej. Symboliczna pamiątka z Malty.
Fragment kolekcji czapek z daszkiem. Tak, to jeszcze nie wszystkie! No i wciąż dochodzą nowe… i równie fajnie. Każdy powinien mieć swoje uzależnienia. Niektóre pożyczam, bo czuję się…
Bardzo podoba mi się ten koszyk, który jeszcze znajdziecie w moim sklepiku. Jeśli nikt go nie przygarnie, to zostanie z nami. Ma świetny i rzadko spotykany kształt oraz…
Pchle targi są dla mnie najlepszymi miejscami do robienia zakupów. Ostatnio wypatrzyłam taką piękną skrzynkę. Więcej zdjęć znajdziecie w moim vintage’owym sklepiku.
Wypoczęliśmy znakomicie i złapaliśmy dystans. Bawiliśmy się świetnie i jedliśmy pysznie. Trudno niemal uwierzyć, że udało się zahamowaliśmy pędzący czas. Na tyle mocno, że trzy dni były jak…
Nigdy nie byłam fanką wysokich szpilek. Prawdą jest, że nie potrafię w nich ładnie chodzić. Ale niższe obcasy (5-7 cm) to już tak. Lubię. Szczególnie te czarne szpilki…
Kolejne podziękowania kieruję do Kasi z Trójmiasta, której dobroć przychodzi tak naturalnie. Dziękuję Ci za książkę „The Tucci Cookbook”. Nie bez znaczenia jest, że napisał ją mój ulubiony…