Nie wiem w ilu różnych miejscach był już ten porcelanowy napis. Licząc na szybko, hm… będzie z dziesięć. Tabliczka nosi liczne ślady. Jest poobijana na narożnikach (emalia nie jest najtrwalszym materiałem). No ale pan Peter Eggs ciągle mi towarzyszy.
Dodaj komentarz