Stopniowo i sukcesywnie zbliżam się idealnego makowca. Takiego jakiego pamiętam z dzieciństwa. Nie mam przepisu, ale mam pamięć smaku na podniebieniu. Wkrótce zrobię kolejną próbę.
Mimi, ja jadłam kiedyś najlepszego w życiu makowca – poczęstowała mnie koleżanka w pracy wypiekiem swojej mamy. On dosłownie rozpływał się w ustach. Cały czas próbuję go odtworzyć, choć mam zadanie utrudnione, bo bazuję na roślinnych zamiennikach ( oprócz jajek które nadal spożywam). Robiłam na święta krucho-drożdżowy ale to jeszcze nie to. Także uśmiecham się od ucha do ucha czytając Twój post.
Powodzenia w poszukiwaniach tego idealnego makowca – życzę zarówno Tobie jak i sobie samej 🙂
Może w 2021 nam się uda ?
Wiem, o czym mówisz, bo ja też mam takie wspomnienia i wymagania.
Ja już wiem, że ten idealny makowiec nie może być na cieście typowo drożdżowym.
Ciasto nie może przysychać. Ponadto do masy muszą iść bardzo dobre powidła.
Mam nadzieję, że w 2021 uda nam się upiec makowca – ideał!
Dobry pomysł na fajny plan!
Tak zrobimy :-)))
Moja Ciocia robi pyszny makowiec…. a raczej pieroga z makiem! Smak mam w głowie. Robi na „oko”, więc przepisu nie mam. Od kilku lat mam przepis gdzie idzie dużo maku a ciasto nie będzie z zakalcem. Do ciasta dodaje sie spirytus i oliwę. I zawsze się udaje. Moge podzielić się przepisem:-). Pozdrawiam w ten ostatni dzień roku 🙂
Basiu, powidła śliwkowe. Na ok. 400 gram maku (masy makowej) – jakieś 3 łyżki powideł.
Czasem można dać więcej. Dzięki temu masa jest mniej sucha i bardziej aksamitna.
Pewnie! Byłoby super. Może jak dasz radę to wrzuć przepis w komentarz.
Będzie też dla innych 🙂
Z góry dziękuję!
Całuski :***
PS Z tym spirytusem i oliwą to dobry znak 😉
2 szkl. mąki
120 ml mleka ciepłego (nie gorącego)
30 g drożdży
4 łyżki cukru
4 żółtka
1 łyżka oleju
1/4 łyżeczki soli
1 łyżka spirytusu
1 opakowanie cukru waniliowego
100g rozpuszczonego masła
1) Wsypać mąkę do miski, zrobić dołek, wsypać rozkruszone drożdże, cukier i zalać ciepłym mlekiem. odstawić na około 15 minut w ciepłe miejsce.
2) Dodać pozostałę składniki , wyrobić ciasto, dodać rozpuszczone (ale nie gorące) masło i znów wyrobić. Odstawć w ciepłe miejsce, aż podwoi objętość.
3) Ciasto podzielić na dwie części, rozwałkować na duże prostokąty. Ciasto można rozwałkować na bardzo cienko, a można i grubiej wg. uznania. Można rozwałkować od razu na papierze. Nałożyć masę makową. Owinąć szczelnie papierem z luzem max. 0,5 cm.
4) Nagrzać piekarnik 180 C, wstawić makowiec do letniego piekarnika, a od chwili gdy osiągnie temp. 180C piec jeszcze 30 minut.
Ja zawsze robię na święta potrójną porcję , bo u nas makowiec idzie jak woda;-). I już jest zapas na Nowy Rok:-). Zamrażam.
W oryginalnym przepisie jest przepis na masę makową gotową z puszki, więc nie podaję i sama nigdy z gotowej nie korzystam i robię sama.
Na pewno bedziesz zadowolona:-). Pierwszy raz zrobilam dwie strucle…ale potem to juz hurtem, bo przepis bardzo mi podpasdowal….duuuuzo maku! To jest TO!:-). Daj znac koniecznie. Pozdrawiam cieplutko:-).
vintage.monday
Mimi, ja jadłam kiedyś najlepszego w życiu makowca – poczęstowała mnie koleżanka w pracy wypiekiem swojej mamy. On dosłownie rozpływał się w ustach. Cały czas próbuję go odtworzyć, choć mam zadanie utrudnione, bo bazuję na roślinnych zamiennikach ( oprócz jajek które nadal spożywam). Robiłam na święta krucho-drożdżowy ale to jeszcze nie to. Także uśmiecham się od ucha do ucha czytając Twój post.
Powodzenia w poszukiwaniach tego idealnego makowca – życzę zarówno Tobie jak i sobie samej 🙂
Może w 2021 nam się uda ?
admin
Wiem, o czym mówisz, bo ja też mam takie wspomnienia i wymagania.
Ja już wiem, że ten idealny makowiec nie może być na cieście typowo drożdżowym.
Ciasto nie może przysychać. Ponadto do masy muszą iść bardzo dobre powidła.
Mam nadzieję, że w 2021 uda nam się upiec makowca – ideał!
Dobry pomysł na fajny plan!
Tak zrobimy :-)))
Barbara
Moja Ciocia robi pyszny makowiec…. a raczej pieroga z makiem! Smak mam w głowie. Robi na „oko”, więc przepisu nie mam. Od kilku lat mam przepis gdzie idzie dużo maku a ciasto nie będzie z zakalcem. Do ciasta dodaje sie spirytus i oliwę. I zawsze się udaje. Moge podzielić się przepisem:-). Pozdrawiam w ten ostatni dzień roku 🙂
Barbara
Miałam jeszcze dopytać…jakie trzeba dodawać powidła? Bo nigdy nie dodaję…ale całe zycie człowiek sie uczy;-)
admin
Basiu, powidła śliwkowe. Na ok. 400 gram maku (masy makowej) – jakieś 3 łyżki powideł.
Czasem można dać więcej. Dzięki temu masa jest mniej sucha i bardziej aksamitna.
admin
Pewnie! Byłoby super. Może jak dasz radę to wrzuć przepis w komentarz.
Będzie też dla innych 🙂
Z góry dziękuję!
Całuski :***
PS Z tym spirytusem i oliwą to dobry znak 😉
BARBARA
Ok. Nie ma sprawy!
Barbara
PRZEPIS NA MAKOWIEC (ciasto) porcja na 2 strucle
Na dwie strucle 500g maku, ale to wg. uznania
2 szkl. mąki
120 ml mleka ciepłego (nie gorącego)
30 g drożdży
4 łyżki cukru
4 żółtka
1 łyżka oleju
1/4 łyżeczki soli
1 łyżka spirytusu
1 opakowanie cukru waniliowego
100g rozpuszczonego masła
1) Wsypać mąkę do miski, zrobić dołek, wsypać rozkruszone drożdże, cukier i zalać ciepłym mlekiem. odstawić na około 15 minut w ciepłe miejsce.
2) Dodać pozostałę składniki , wyrobić ciasto, dodać rozpuszczone (ale nie gorące) masło i znów wyrobić. Odstawć w ciepłe miejsce, aż podwoi objętość.
3) Ciasto podzielić na dwie części, rozwałkować na duże prostokąty. Ciasto można rozwałkować na bardzo cienko, a można i grubiej wg. uznania. Można rozwałkować od razu na papierze. Nałożyć masę makową. Owinąć szczelnie papierem z luzem max. 0,5 cm.
4) Nagrzać piekarnik 180 C, wstawić makowiec do letniego piekarnika, a od chwili gdy osiągnie temp. 180C piec jeszcze 30 minut.
Ja zawsze robię na święta potrójną porcję , bo u nas makowiec idzie jak woda;-). I już jest zapas na Nowy Rok:-). Zamrażam.
W oryginalnym przepisie jest przepis na masę makową gotową z puszki, więc nie podaję i sama nigdy z gotowej nie korzystam i robię sama.
Smacznego:-).
admin
DZIĘKUJEMY!
Przepis wygląda super. Zrobimy i damy znać 🙂
Raz jeszcze: wielkie dzięki, Basiu!
admin
fajnie :-))))
BARBARA
Na pewno bedziesz zadowolona:-). Pierwszy raz zrobilam dwie strucle…ale potem to juz hurtem, bo przepis bardzo mi podpasdowal….duuuuzo maku! To jest TO!:-). Daj znac koniecznie. Pozdrawiam cieplutko:-).
admin
Super! Bardzo się cieszę na ten przepis 🙂
Dużo maku – to podstawa!
Powiedź mi jeszcze, czy ciasto pęka podczas pieczenia?
Pozdrawiam cieplutko :***
Barbara
MIMI, odpisałam na stories i wrzuciłam zdjęcia jak wygląda makowiec🙂. Uściski💗.
admin
OK! Dzięki wielkie, Basiu :***
Barbara
😘💗