Dzień kończę literami, które wychodzą spod skrzypiącej stalówki. A na rozpisanie ręki najlepszy jest alfabet. Ćwiczenie należy powtórzyć kilka razy – im więcej tym lepiej.
Jestem pod wrażeniem Twoich literek MIMI….tak pięknie to robisz:-). Też tak bym chciała umieć:-). Gdzieś nawet widziałam w Internecie książkę o kaligrafii i nawet się zastanawiałam czy nie kupić….Pięknie!:-).
Niedawno znalazlam zeszyt do kaligrafii i specjalne pisaki, ktore nalezaly do mojego meza. Teraz moje dziecko probuje na nich swoich umiejetnosci… mysle, ze on sie do niej z gory usmiecha z duma.
Myślę, że nie tylko się uśmiecha, ale i jest bardzo dumny. Czasem pewne rzeczy znajdują się, bo muszą się znaleźć.
Dziękuję, że podzieliłaś się ze mną tak czułym komentarzem.
♥ ♥ ♥
BARBARA
Jestem pod wrażeniem Twoich literek MIMI….tak pięknie to robisz:-). Też tak bym chciała umieć:-). Gdzieś nawet widziałam w Internecie książkę o kaligrafii i nawet się zastanawiałam czy nie kupić….Pięknie!:-).
admin
Kupić! Namawiam 🙂
Trzeba ulegać takim zachciankom. Tym bardziej, że każda nauka jest dobra!
BARBARA PRUSZYŃSKA
W takim razie kupię!:-) Dziękuję za zachętę:-)
admin
Uśmiecham się teraz :-))))
Malgosia
Niedawno znalazlam zeszyt do kaligrafii i specjalne pisaki, ktore nalezaly do mojego meza. Teraz moje dziecko probuje na nich swoich umiejetnosci… mysle, ze on sie do niej z gory usmiecha z duma.
admin
Myślę, że nie tylko się uśmiecha, ale i jest bardzo dumny. Czasem pewne rzeczy znajdują się, bo muszą się znaleźć.
Dziękuję, że podzieliłaś się ze mną tak czułym komentarzem.
♥ ♥ ♥