Wczoraj cały świat obiegła bardzo smutna wiadomość. Zmarł Anthony Bourdain „Tony” – amerykański szef kuchni, gwiazdor, osobowość telewizyjna, pisarz i podróżnik. Pasjonat dobrego jedzenia, szybkiej kuchni, tradycyjnych miejsc i konkretnych (ostrych!) smaków. Ale oprócz gotowania, jedzenia i podróżowania bardzo ważny był dla niego człowiek, z którym zasiadał do stołu. Potrafił słuchać i zawsze chciał poznać historię danego kraju i miejsca.
***
Zatrzymałam się… i ponownie przypomniałam sobie pewne zdanie. Pozwólcie, że przytoczę lub może nawet trochę sparafrazuję słowa Iana Maclarena:
Każdy, kogo spotykasz, walczy o bitwę, być może toczy ciężką batalię, o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy. Bądź miły. Zawsze.
{RIP Anthony Bourdain}
Dodaj komentarz
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Simple_art_wood
To takie ważne! Jednym słowem można zabić, albo uszczęśliwić drugiego. Dziękuję.
admin
Dokładnie. Czasem jedno słowo zmienia wszystko.
Ściskam mocno :***
Sylvia
Dzień dobry, jestem z tych osób, które raczej słuchają niż mówią, przyjmuję każde słowo i trawię, staram się zrozumieć , uśmiecham się – tyko, że pod koniec dnia czuje ciężar historii i emocji przelanych na moje barki i nie chce być już miła, szukam ciszy…
admin
Ty wiesz najlepiej, co jest dla Ciebie najlepsze. Słuchaj serca.