Zieloną Chatkę znacie już dobrze. Pisałam niejodnokrotnie chociażby w naszych książkach. Teraz też napiszę, bo muszę nadmienić, że pod dachem naszych Przyjaciół mamy jakby drugi dom. Deceniamy i dziękujemy za tę magiczną wieź, która nadaje naszemu życiu sens.
Llooka
Zawsze jesteście u nas najmilej widziani! A termin „najpierw goście” nabrał nowego wyrazu ????
admin
Krewetki i goście. A jak!
:-)))