Tag: autumnPage 13 of 15

{Barbour}

Uwielbiam wełnę, ale cieszę się, że jeszcze mogę chodzić w bawełnianych swetrach i lekkich marynarkach.

{my fav bag}

{golden Autumn}

{classic fall outfit}

Pogoda brylantowa. I czas na ulubione marynarki.

{the golden hour in my workshop}

{old linen book cover}

{like chocolate}

{after}

{new fashion}

{Harris Tweed}

Prawdziwej wełny nigdy dość. Tym bardziej od Harris Tweed – najszlachetniejsze odmiany tweedu.

{fast coffee}

Dużo się dzieje i sporo się pracuje, więc przerwy na kawę też są trochę krótsze. Mamy raptem 4 dni na dorobienie towaru, ogarnięcie zamówień, wysyłek i ponowne zapakowanie…

{spaghetti alla puttanesca}

Porządna porcja gorącego makaronu. Dobra strawa dla zapracowanych i trochę zmęczonych, którzy na mieście nie zjedzą. Anchois z włoskich sardeli, greckie oliwki, dzikie kapary, ekologiczny makaron i całkiem…

{Ku’damm}

Berlin jeszcze jest bardzo zielony. Tylko mniejsze i delikatne listeczki zaczynają się złocić…

{morning mood}

{Zeha Berlin Store Schöneberg}

Jak to na Schönebergu. Urocza uliczka, gdzie mieści się dużo dobrego dizajnu i jeszcze więcej małych butików z modą i nie tylko…

{together}

{David Bowie at the window}

Zobaczyliśmy plakat w oknie. Błyskawiczne zdjęcie i szybkie sprawdzenie dat. Reszta, czyli decyzja podjęła się niemalże sama. Trzeba wrócić…

{rain, not rein…}

Kilka przemiłych dni, naprawdę. Do tego jeszcze ta pogoda, jakby lato było na starcie. Tylko w dniu wyjazdu, trochę padało, ale nie był to jakiś uciążliwy deszcz. I…

{coffee and dolci}

Pastéis de nata. Przyjemność pełna radości i słodkości. Zdecydowanie warta grzechu.

{espresso man}

Kilka łakomych łyków załatwiło w mig tę pyszną kawę.

{parisian table}

I nawet na berlińskim bruku jest parysko. Na ulicy Paryskiej jest szykownie, elegancko i zacisznie.

{back to home}

Wróciliśmy. Było fantastycznie! Pogoda dopisała, słońca było nawet więcej niż miało być. To był czas spędzony zupełnie inaczej. Przez najbliższe dni będę parować, układać i segregować zdjęcia z…

{natural British wool}

Z tej pięknej wełny będzie marynarka. Przedłużona do połowy uda. Oczywiście dwurzędowa, z mocno zarysowanymi klapami. Jeszcze szukam inspiracji. Ostatnio u Toma Forda.

{the extra details}

W każdym momencie interesują mnie detale. I chyba szukam ich wszędzie. Ot, choćby tu – przy męskim mankiecie.

{coats}

Garderoba przejściowa, ale ja to bardzo lubię. Przynajmniej można wynosić wiosenne płaszcze i marynarki.

{tartan style}

Gdy pogoda w kratkę, noszę kratę. Nieśmiertelny deseń, który kojarzy mi się Anglią, ale nie tylko. Pasuje także do Paryża, bo jest glamour i chic. Ten elegancki motyw…

{women oxford shoes}

Miłośnik denimu nosi jeans na butach (uśmiech). W sumie, to mogłabym mieć nawet strój kąpielowy z denimu.

{aztec girl}

{neon}

Już nie wabi klientów swoim blaskiem ani nie rozświetla ulicy. Ale najważniejsze, że nadal jest na budynku.

{fireplace}

Och, czego tu nie ma! Kandelabry, lambrekiny i strojne żyrandole. Na skrzypiących, jodełkowych parkietach leżą wełniane dywany o wzorach tak barwnych, jak najpiękniejszy sen. W salonie serafiny przeplatają…

{texture}

{camel coat}

{French mood}

Paryskie wspomnienia odświeżam w Budapeszcie. To mój bliższy Paryż.

{yellow fall tree}

Ostatni dzień listopada. Zleciało w okamgnieniu. Ale jak dobrze, że jedenasty miesiąc w kalendarzu udało mi się odmienić i ocieplić. I ten wyjazd do Budapesztu. Te wspomnienia, którymi…

{my fall look}