Tag: autumnPage 14 of 15

{my fall look}

{Explore Budapest}

Stolica Węgier w pełni wykorzystała architektoniczną szansę. Wiele kamienic to wspaniałe i niesamowite gmachy rozsiane nad pięknym, modrym Dunajem. Ile razy jesteśmy w Budapeszcie, zawsze coś nas urzeknie…

{inspiring building}

Kiwamy głowami i patrzymy wysoko. Jesteśmy tu po to, by dać się ponieść… i podziwiać. Kolejny rzut oka na gigantyczną kamienicę, którą wciąż otula zieleń. Tu jesień przychodzi…

{cashmere}

Stoi ów z lekka zadumany. I ten Budapeszt zastygły w niejednym kadrze i spojrzeniu. Niemal czuję zapach ulic i suchych liści w parku. I ta pogoda, taka wspaniała….

{Ginkgo biloba}

{living in Budapest}

Budapeszt nie rozbudował się w ostatnich latach. Nie powstał żaden drapacz chmur ani kolos typu biurowiec. Przeciętny wiek kamienic w stolicy to jakieś 70 lat. Kamienny sen czy…

{Pest}

Gdy wracam myślami do naszej budapesztańskiej wyprawy, mam przed oczami wszystkie spacery i chwile, które cudownie ociepliły jesień tego roku. Widzę nasze uśmiechnięte buzie, szczęśliwe i rozbiegane oczy.

{district V}

Belvaros & Lipotvaros, czyli Śródmieście – miasto Leopolda. Piąta dzielnica o znacznie spokojniejszym charakterze. Elegancka i pełna powagi rozległa kwatera z dostojnymi budynkami. I nie chodzi mi tylko…

{autumn vibes}

Przyłapana na zbieraniu liści, czyli oswajam jesień jak tylko mogę. Muszę Wam powiedzieć, że Budapeszt przepięknie wygląda w jesiennej odsłonie. I jest to kolejny wspólny mianownik z Paryżem….

{men beige trench}

Odrodzenie mody, czyli powrót płaszcza z ciemnej szafy.

{auto-reflex}

{Puch}

Rower firmy Puch (Graz, Austria) gdzieś na uliczkach Budapesztu. Zdjęcie zrobione tuż przed zapadnięciem zmroku. Ale musiałam, bo lubię zielone rowery. Jeden nawet mamy w naszej kolekcji.

{Paris of the East}

Mówi się, że Budapeszt jest Paryżem Wschodu. Moim zdaniem nie ma tu żadnego nadużycia, bo miasto jest wyjątkowe i bardzo klimatyczne. Co więcej, w stolicy Węgier nie brakuje…

{comfy fall outfit}

W Budapeszcie moi najmilsi mówili na mnie „generalissimus”. Nie dlatego, że nosiłam kozaki typu oficerki. Podobno wydawałam rozkazy (uśmiech). No tak, to prawda! Ale momentami musiałam trzymać w…

{vintage bag}

Ten lniany, vintage’owy neseser to chyba mój najlepszy galanteryjny nabytek. Torbę upolowałam na starociach w Berlinie. Pamiętam, że było zimno, mgliście i na placu nie było zbyt dużo…

{burlap}

{autumn mood}

Jesienne kolory odbijają się w szybie Liberté Budapest Restaurant & Grand Cafe. Tu wstąpimy następnym razem. Wierzę, że już wkrótce. A jutro ciąg dalszy budapesztańskich reminiscencji.

{Budapest’s bikes}

{casual chic}

Zestaw w stylu: dobry podkład, czyli kamelowy, wełniany płaszcz (noszę go trzeci sezon), jeansowa katana i mocniejszy w kolorze golf (zamiast szalika). Staram się kupować rzeczy, które włożę…

{shot on the street}

Zdjęcie za zdjęciem. Historia za historią. Krok za krokiem. Ulica po ulicy. Obserwowanie wszystkiego, momentami szybsza reakcja. Lubię robić zdjęcia tak, aby nikt nie wiedział, kiedy zostały zrobione….

{oldschool everywhere}

{urban bicycles}

Mój Budapeszt to również rowery. Kolarki, ostre kółka, składaki. Nie ważne jakie, bo do jazdy po mieście nadaje się praktycznie każdy rower. Są nieodłącznym elementem miejskiego krajobrazu i…

{autumn vegetables}

Pasternak zwyczajny wcale nie jest taki zwyczajny. Nie jest też pietruszką! To selerowate warzywo nadaje się do różnych zup, warzywnych zapiekanek i tartych surówek. Z pasternaku można zrobić…

{slow down}

{Goodbye October}

{Dear Tuesday}

Ostatnio bardzo lubię wtorki. A to wszystko za sprawą pewnej Osoby o przepięknym i bogatym wnętrzu. Bardzo cenię sobie relacje z wartościowymi ludźmi. I to jest dla mnie…

{linen pillows}

{storm}

Na morzu sztorm. W nocy rozkołys przybrał na sile. Dudniło wszystko. Ale nawet teraz fale są aż po horyzont. Spienione i olbrzymie. Wyrastają jedna przy drugiej. Przypominają małe…

{Bronte shetland wool}

Kiedyś sprzedawałam takie piękne i ciepłe koce. To było za czasów mojego pierwszego sklepu internetowego. I wiecie, że wtedy nikt ich nie chciał. Była moda na prowansalskie narzuty…

{fall beach outfit}

Pytacie mnie jak długi jest sweter z firmy Dreamcatcher. Przy wzroście 165 wypada tak jak na zdjęciu. Dodam jeszcze, że każdy sweter robiony jest na specjalne zamówienie, więc…

{AUBIN & WILLS Women Clothing}

Siostrzana marka Jack Wills, więc nic dziwnego, że lubię. I czekam na zimową wyprzedaż.

{looking for wool}

Nadal pozostaje w ciepłych i wełnianych klimatach. Biorę wełnę z wszystkimi jej zaletami i szukam ocieplaczy na każdym kroku.

{sweater wild boho}

Spójrzcie na ten rękaw z grubym warkoczem, który zakończony jest małym chwościkiem. Co za pomysł! Czy to nie jest urocze? Naprawdę ten sweter dopracowany jest w każdym szczególe….

{sweater wild boho}

Bez dwóch zdań jest to najbardziej „dziki” sweter w mojej garderobie. Uwielbiam go frędzle, warkocze i mysi kolor. Za oryginalność. Za miękkość. Za wspaniały gatunek wełny. Za luźny…

{sheep in the Island}