Tag: beslowlyPage 7 of 8

{morbier & wine}

Weekend ma swoje prawa. Takie małe chwile zatrzymania, zwolnienia i znacznie dłuższe posiłki przy stole. Czas na gazetę, książkę, muzykę, dobry film. Może być nawet godzina koktajlowa.

{homemade spelt sourdough bread}

Zapach, smak, jakość… a nawet wygląd. W naszym domu chleb ma ogromne znaczenie. I tu nie ma żadnej drogi na skróty ani wymówki. Pieczemy bez ustanku.

{be cyclist}

Pełna zapału i radości wsiadłam na rower i pognałam na wtorkowe spotkanie. Wybrałam drogę przez park zdrojowy. Ominęłam kilkanaście kałuż i niejedną ślizgawkę. Nawet, gdy pada deszcz lub…

{Brooks & flowers}

{living by the sea}

{chocolate Friday}

{home bread}

Świeży chleb, jakościowa oliwa, sól. Pierwotne smaki. Tak proste i czyste, że trudno je przebić.

{espresso crema}

… a po obiedzie espresso. Z gęstą i grubą warstwą pianki (crema). Taka kawa jest jak deser. Smakuje niczym najlepszy kawowy krem. Momentami przypomina także wytrawną pralinkę lub…

{home chef}

Uwielbiamy gotować… i jeść! I zawsze czekamy na każdy posiłek. Właśnie zaplanowaliśmy jutrzejszy obiad, który poprzedzi małe przemeblowanie. Nic wielkiego. Ot, po prostu wniesiemy marmurowy stolik, ustawimy stare…

{meeting on Tuesday}

Przychodzę do Ciebie z krótką wizytą, ale jakże potrzebuję tej wtorkowej regeneracji, na którą zawsze czekam. Cieszę się, że udało mi się wmontować chwile, które mają służyć lepszemu…

{write!}

Na znak, postawiłam dziś wykrzyknik nad naszym, nowym projektem. Czas płynie, dni biegną i każde niezapisane słowo, wrażenie, wspomnienie… gdzieś umyka.

{Parmigiano-Reggiano}

{Dutch bicycle}

{this Tuesday}

Nawet w zmęczeniu można odnaleźć dużo dobrego. Chociażby to, że po porządnie wykonanej pracy należy się uczciwy odpoczynek. Mówi się, że kto tego nie robi, przegra swoje zdrowie…

{I love pasta}

Od powrotu z Sardynii nie jem już pomidorów. Czekam na kolejny sezon i jest to dla mnie zupełnie normalne. A jeśli nachodzi mnie ochota to sięgam po węgierskie…

{cashmere}

Stoi ów z lekka zadumany. I ten Budapeszt zastygły w niejednym kadrze i spojrzeniu. Niemal czuję zapach ulic i suchych liści w parku. I ta pogoda, taka wspaniała….

{fall bike}

Szelest liści pod kołami i głuche podskoki uderzających o ziemię kasztanów. Słońce właśnie zachodzi i po raz ostatni odbija się od żółtej taksówki.

{Puch}

Rower firmy Puch (Graz, Austria) gdzieś na uliczkach Budapesztu. Zdjęcie zrobione tuż przed zapadnięciem zmroku. Ale musiałam, bo lubię zielone rowery. Jeden nawet mamy w naszej kolekcji.

{old transistor radio}

Wszędzie tak dużo staroci i osobliwych przedmiotów. A ja coraz bardziej rozumiem charakter Węgrów, którzy są sentymentalni i ciągle otaczają się pozostałościami z przeszłości. Ich skłonność do zbieractwa…

{Budapest’s bikes}

{shot on the street}

Zdjęcie za zdjęciem. Historia za historią. Krok za krokiem. Ulica po ulicy. Obserwowanie wszystkiego, momentami szybsza reakcja. Lubię robić zdjęcia tak, aby nikt nie wiedział, kiedy zostały zrobione….

{urban bicycles}

Mój Budapeszt to również rowery. Kolarki, ostre kółka, składaki. Nie ważne jakie, bo do jazdy po mieście nadaje się praktycznie każdy rower. Są nieodłącznym elementem miejskiego krajobrazu i…

{autumn vegetables}

Pasternak zwyczajny wcale nie jest taki zwyczajny. Nie jest też pietruszką! To selerowate warzywo nadaje się do różnych zup, warzywnych zapiekanek i tartych surówek. Z pasternaku można zrobić…

{classic vintage bicycles}

Wiecie, że dynamo rowerowe wynalazł Węgier? Słynny węgierski fizyk Ányos Jedlik ma na swoim koncie sporo ciekawych wynalazków. Chociażby urządzenie do produkcji wody sodowej, które znalazło zastosowanie w…

{red romaine lettuce}

Często myślę o tym, że jedzenie ma ogromne znaczenie, bo organizm człowieka był i będzie mocno powiązany i uzależniony od natury.

{I love pasta}

Liczba składników ograniczona, satysfakcja gwarantowana. Po raz enty zachwycamy się ileż smaku mają w sobie jakościowe składniki. I gotowanie, które zajęło jakieś 20 minut (łącznie z nakryciem stołu).

{homemade rustic crusty bread}

„Słowa się mówią, chleb się je”. W naszym domu chleb zajmuje bardzo ważne miejsce. To niesamowite, że pieczenie chleba chyba nigdy nie przestanie nas fascynować. Pobudzanie zakwasu, dokarmianie,…

{before dinner}

Na stole ostatnie kawałki włoskich serów, dobra oliwa i piętka chleba do wytarcia talerzy.

{copper pot}

{last supper}

Dziś wspominam ostatnią kolację pod sardyńskim niebem. W przeddzień wyjazdu trzeba było zjeść wszystko, co nie nadawało się na suchy prowiant. W walizce było już prawie pełno. Cudem…

{Mercato Di San Benedetto}

Na targu rybnym w Cagliari działy się rzeczy niesamowite… I ludzie byli niezwykli. Nie brakowało także sobowtórów. Jeden sprzedawca był bardzo podobny do Jean Reno. Przez chwilę myśleliśmy,…

{The Tucci Cookbook: Stanley Tucci}

Stanley Tucci. Chyba każdy pamięta go z filmu Julie i Julia (oryg. Julie & Julia), gdzie zagrał wyrozumiałego męża Julii (Paul Child). Nie wspomnę już o filmie, o…

{trattoria}

Przeszukuję zdjęcia, segreguję i nadal tkwię w klimacie filmu, o którym już pewnie czytaliście. Kto nie czytał, to odsyłam do następnego wpisu.

{Big Night}

Czasu nie marnujemy – pracujemy. I zgadnąć chyba nietrudno, że klecimy coś nowego. Myślę, że każdy z nas potrzebuje jakiś bodźców, obrazów i inspiracji. Bo przecież w natchnieniu…

{morning coffee}