Tag: brocantePage 2 of 8

{honey candle}

O ósmej wieczór, gdy zapadał zmrok i ogród znikał z oczu, zapalaliśmy miodowe świece i zasiadaliśmy do kolacji.

{vintage garden decor}

{china cabinet}

Patrzę na lustrzaną komodę i podziwiam światło zamknięte w duszy starego mebla. Poranne szczęście schwycone w kadr.

{atelier}

Kawałek nowego życia. Wierzę, że każdą sytuację można zmienić i uczyć się z doświadczeń. Ale lepiej mieć choćby najmniejszy fach w ręku.

{backstage stuff}

{stuff}

{experience of a lifetime}

Nic nie przychodzi łatwo. Zawsze potrzeba pełnego zaangażowania, ale niech Ci się nie wydaje, że nie możesz spróbować nowego. Możesz!  

{matches}

{the coffee mess} 

Rzecz jasna. Kawa dzieli nasz dzień na dwie połowy. I komponuje się wśród rzeczy, które nas otaczają.

{s t u f f}

{equipment}

Ekwipunek gotowy! A ja nadal fotografuję oldskulowy sprzęt turystyczny. Idzie nowe!

{1910, old burro}

Tym uroczym zdjęciem mówię Wam dziś dobranoc lub może już dzień dobry.  

{detail}

{january mood}

{a short break}

Przerwa na kawę w otoczeniu drobiazgów i tkanin, które posłużyły mi do dzisiejszych zdjęć.

{cherry liqueur}

{nothing much}

{gallery wall}

{E.L}

Czas najwyższy czyścić srebrne, rosyjskie sztućce i platery.

{old buttons}

W tym roku planuję nieco inaczej zapakować prezenty świąteczne. Użyję między innymi: starych guzików, lnianych nici i gałązek pachnącego jałowca.

{patrzałki}

Patrzeć oczami chwili i niczego się nie bać. Afirmować, bo przecież jesteśmy tym, co wielokrotnie powtarzamy. Żadna to filozofia. To tylko prawda.

{old paraffin lamp}

Jasność lgnie do jasności. I to jest pozytywna energia, która nie zasila zła ani mroku. W każdej chwili możesz być dla kogoś dobrym światłem.

{December}

I nastały dni grudniowe, najkrótsze w roku. Dni ciemniejące tuż po piętnastej. Ale niebawem, bo już 21 grudnia zacznie się to zmieniać i iść ku jasności.

{1894}

Oto nasz ostatni nabytek. Żeliwny, niski garnek sygnowany datą 1894.  

{love the patina}

Mijamy bramy i podwórka. Moją uwagę przykuwają stare drzwi z piękną klamką. Wiecie, że lubię detale naznaczone czasem i historią.

{old tiles}

Brama uchylona. Można podejrzeć starą klatkę schodową i piękną posadzkę w karminowe gwiazdy.

{delftware}

{botanical book}

Motyka i książka. Jak widać – stare narzędzie ogrodnicze inspirowane naturą.

{faience}

Słodkie serce widzi więcej. Nawet ślady po konfiturze z czarnej porzeczki, które pozostały na fajansowym talerzu.

{the common cuckoo}

Niemalże codziennie w przepięknych głosach polskich ptaków słyszę kukanie kukułki. Ostatnio nawet udało mi się ją zobaczyć, gdyż na dłuższą chwilę przysiadła na starej jabłoni. Podobno, gdy słyszy…

{look at…}

Inaczej patrzę na świat. I wbrew pułapkom i przeciwnościom losu, wytrwale idziemy jedyną słuszną drogą. I jeszcze mocniej niż wcześniej rozumiemy każdy znak.

{Three Lilies}

Obrabiam zdjęcia z rzeczami do sklepiku, więc jeśli macie ochotę, to jeszcze dziś – zapraszam.

{binoculars}

{wooden box}

{old stuff}

Bardzo rzadko spotykana maszynka do zbierania okruchów ze stołu. Zaintersowanych odsyłam do sklepu (link).