Tag: brocantePage 6 of 8
Na półce elegancki aparat Penti II. Małe „złotko” lat 60′. Półklatkowy aparat został stworzony przez legendarną firmę Pentacon. Duża oszczędność filmu, gdyż z 36 klatek wychodzą 72 zdjęcia…
Każdy dotyk pędzla to ślad i zapis. Wszystkiego. Wrażeń, zdarzeń i chwili.
Każdy sklep z antykami, second-hand, antykwariat i komis, koniecznie musimy odwiedzić. Z doświadczenia wiemy, że gdy zapominamy czego szukamy… to właśnie to znajdujemy.
Z cyklu odbicia. Okno u fryzjera z starą kasą. Gdzieś w bocznej uliczce hanzeatyckiego miasta.
W Lubece szukałam odbić. W lustrach, szybach i witrynach kawiarni. Tyle pięknego światła, które wiedziałam, że muszę uchwycić. Już wkrótce pokażę Wam kilka takich kadrów. Tymczasem mamy prawie…
Okna naszych sąsiadów z perspektywy chodnika. Odrestaurowane i czyste. Umieszczone nisko nad ziemią. Na parapetach starocie i kwiaty. Z zachwytem obserwuję wszystko, co napotykam po drodze.
Przy okrągłym i ciężkim stole postawiono większą ilość krzeseł. Na stole umieszczono klasyczny świecznik oraz dwie kryształowe popielnice. W jasnym i oślepiającym świetle nie było widać wiele więcej….
A dziś zaśpiewajcie… albo przynajmniej zanućcie piosenkę, którą znacie z dzieciństwa i nie bójcie się niczego.
Dziś z grubsza rozplanowaliśmy nasze stoisko. Tym razem wystawiamy się w nieco odmiennym stylu, więc pewne rzeczy musimy wcześniej przemyśleć. Ale już wiemy, że nasze stoisko będzie przypominało…
Inspiruje mnie stary papier. Kawałek mapy, listu, pocztówki. Zbieram obwoluty, notesy, leciwe pudełka. Z czasem papier żółknie i staje się wyjątkowo kruchy, ale wtedy jest jeszcze piękniejszy.
11 kwietnia przypada Dzień Radia. Właśnie to usłyszałam i pomyślałam sobie, że choćby jednym zdjęciem podkreślę jak ważną rolę pełni ten środek przekazu w naszym życiu. A jutro…
Jeden nieczynny, wszystkie bez podpisu. Swój wie. Reszta niech się domyśla…
Niech się kręci… Dobranoc!
Jakie ważne i dobre są dla mnie te cotygodniowe spotkania, których nie chcę opuszczać za żadne skarby świata i na każde lecę jak na skrzydłach. Ale dziś tak…
Muszę nadmienić, że inne prace też postępują. Kleci się, wolno bo wolno, ale kleci… i powstaje kolejna nasza publikacja. Aktualnie pracuję nad dwoma felietonami. Jeden o tym, że…
Tak sobie myślę, że śmiertelnik mniejszego ducha wyrzuciłby te kawałki papieru w try miga. Hmm, a ja je fotografuję… i ponownie chowam do pudełka.
Stary stół, krzesło, szafka, lampka, fiolka. Nawet kaloryfer stary… i globus. Tylko gazeta aktualna. Jakoś nie sięgam po rzeczy nowe.
Po kilku latach intensywnego szukania, wreszcie udało nam się znaleźć przepiękny globus. Jest bardzo stary i to jest największy atut tego niezwykłego przedmiotu. Teraz możemy dotykać lądów, mórz…
Lokalna gazeta i widoki na fajny weekend.
Kącik pod schodami i lampa w francuskim stylu z pracowni Zorki Factory. Dobre oświetlenie daje niezliczone pomysły na aranżacje. Dlatego lubię oświetlać każdy kąt!
Na znak, postawiłam dziś wykrzyknik nad naszym, nowym projektem. Czas płynie, dni biegną i każde niezapisane słowo, wrażenie, wspomnienie… gdzieś umyka.
Słońce dociera pod najniższym z możliwych kątów, ale dociera. Nawet na stryszku zrobiło się jaśniej. I dni są już dłuższe…