Tag: cooking firePage 7 of 7
Mieszane na pieńku. Przepis na oko. Jedna Reneta Landsberska, trzy wiejskie jajka, filiżanka tłustego mleka od gospodarza, mąka orkiszowa. Całkiem sporo cynamonu, niewiele cukru, szczypta kardamonu. Pieczone na…
Dym i zapach pieczonego ciasta snuł się po zielonej łące. Stwarzał pragnienie. Dochodziła jedenasta, czyli przerwa na kawę była już całkiem bliska.
Chcieliśmy 1 czerwca zrobić coś fajnego. No i zrobiliśmy! Upiekliśmy na ogniu ciasto. Już sama woń syciła. Ach, co to był za zapach! Rozgrzany cukier, cynamon i przypieczone…
Piecyk dogasa. Dzień dobiega końca. Dziś posadziłam pory, rzepę i pietruszkę. W drodze do domu myślę o tym, że w skrzynce czeka na nas list ze Szczecina. Wyczekiwana…
Miedziany garnek, cicho buchający ogień i powietrze przesycone wiosennym deszczem. Och, mało jest rzeczy lepszych od gorącego kakao.
Pankracy, Serwacy i Bonifacy – źli na ogrody chłopacy. Trzeba sobie dzień rozluźnić i nawet dosłodzić, więc na piecyku grzejemy świeże mleko od gospodarza. Co z niego będzie…
Przy piecyku rozmawiamy niewiele. Panuje tu dobroczynny spokój. Ogień wycisza. A gorąca herbata pokrzepia. Jej składnikiem bazowym są liście i kwiaty, jednak spory udział ma także rumianek, czystek…
Na chwilę usiadłam pod starym dębem. Po chwili usłyszałam pierwsze i donośne kukanie kukułki. Poczułam szczęście.