Tag: endless summerPage 2 of 2
Co tu dużo mówić. Miłość do Vespy i Włoch nabiera szalonego i nawet lekko niebezpiecznego tempa (uśmiech).
Wszystko skąpane w budyniowym świetle. Cukrowe i przesłodkie wakacje. I lato było, jak trzeba i tyle pyszności. Wakacje na Sardynii przechodzą do niezwykle ciepłych wspomnień. Układam je kolorami,…
Lato żegnamy w słonecznej Sardynii, gdzie słońca nie brakuje. Mają tu około 300 dni słonecznych. Nasze marzenie zostało spełnione. Endless Summer!
Nie przepadam za koszulkami z napisami, ale jak widać są wyjątki. Zatem fitted t-shirt wędruje do wakacyjnej walizki. Będę go nosić z wzorzystą spódnicą. Dobrze się składa, bo…
Ubiegłą niedzielę spędziliśmy na Skansenie w Wolinie, gdzie odbyły się Dożynki – przybliżające dawne zwyczaje towarzyszące zakończeniu żniw. Impreza była cudowna, cicha i bardzo adekwatna do miejsca. Folklor…
Życie przybiera różne formy. W mojej wyobraźni czasem porównuję je do figur geometrycznych. Bywa trójkątem, równoległobokiem, kwadratem, rombem. Ostatnio było trapezem. Jednak najlepiej i najpiękniej jest, gdy przybiera…
Tym zdjęciem rozpoczynam bardzo nastrojowy cykl po nazwą – „Taki obraz choć zdjęcie”. Film: AGFA APX 400/36, Leica M6, Elmar 50/2,8
Zdjęcie nieostre, poruszone i ziarniste, ale ma w sobie coś ulotnego. Lubię tę bluzkę z zamkiem z tyłu. Dostałam ją od mojej Przyjaciółki. Ona wie najlepiej, w czym…
Prognozowanie i śledzenie fal to najważniejsza aplikacja w telefonie Zorkiego. Idzie dobra fala!
Cisza dzisiejszego poranka. Dzień dobry!
Nowa pianka od Roxy przyniosła mi zupełnie nową jakość. W końcu nic mnie nie uwiera, nie gniecie, nie ogranicza. W porównaniu z moją pierwszą pianką, która jest jak…
Fantastyczna okładka, dlatego musi tu być!
Zieloną Chatkę znacie już dobrze. Pisałam niejodnokrotnie chociażby w naszych książkach. Teraz też napiszę, bo muszę nadmienić, że pod dachem naszych Przyjaciół mamy jakby drugi dom. Deceniamy i…
Lato lubi lody i tylko nagły deszcz może odstraszyć pożeraczy zimnych deserów.
Wieczór był tak ciepły i przyjemny, że poszliśmy na lody.
Czas topnieje, za chwilę kolejny wyjazd, więc dziś tylko jedno zdjęcie. Ale jakie pyszne!
Jego znakiem rozpoznawczym była niewątpliwie pasiasta koszulka. Trzeba przyznać, że w tym ubiorze wielki Pablo Picasso wyglądał dość powściągliwie. Tak jakby klasyczne bretońskie paski łagodziły temperament południowca (uśmiech)….
Szczęście, które uchwycisz jest Twoje. Szczęście, które dzielisz i posyłasz dalej jest wspólne. Przy tym stole każda minuta była bardzo szczególna. Jak dobrze, że przynajmniej kilka z nich…