Tag: Hunter
Nagrzewam kalosze przy piecu. Dzięki temu nie marznę tak szybko w stopy i mogę dłużej pracować w ogrodzie.
Z dnia na dzień przybywa pracy w ogrodzie, ale dla mnie nie ma lepszej pracy.
Oto nasza najmłodsza podopieczna. Dość charakterna, żywiołowa i wyrywna, ale szybko nawiązałyśmy dobry kontakt i współpracę. Po kilku dniach dała się nawet przytulić i głaskać. Zauważyłam, że jej…
A pod wieczór zrzucamy kalosze i patrzymy jak kołyszą się trawy na wietrze, i zaokrąglają jabłuszka.
Zbiór boczniaków prosto z Zorkiego hodowli. A ja wymyślam kolejne dania. Taka to nasza domowa kooperatywa.
W piątek była pełnia księżyca. Powoli zaczyna go ubywać, ale to jeszcze nie pora na ponowny wysiew. Oznacza to krótkie zatrzymanie sadzenia, ponieważ trzymamy się księżycowego cyklu siewu,…
Na chwilę usiadłam pod starym dębem. Po chwili usłyszałam pierwsze i donośne kukanie kukułki. Poczułam szczęście.
Wody zalewu ciche i spokojne. Jak na połowę lutego jest wyjątkowo ciepło. Wiatry opuściły wyspę. W powietrzu zapach wody, soli i sitowia.
A woda ciemna jak atrament… i nastała cisza. Wszystko się uspokaja. Dobrze, gdy woda jest blisko.
Chciałabym już tam być. Stanąć na pomoście i posłuchać wody oraz tych wszystkich dźwięków, które definiują to miejsce.
Na pożegnanie zimy ostatnie zimowe zdjęcia.