Tag: Lee
Zorki przystępuje do rozpalania ogniska. Pogoda dopisuje. Jutro ma padać deszcz, ale kto by się tym dzisiaj przejmował.
Karteluszki. Fragmenty dnia i rzeczy. Nic istotnego, ale drobne zbieractwo nie jest wcale takie złe (uśmiech).
W końcu przerobiłam oldskulowe sztruksy z wysokim stanem. Trochę przeleżały w szafie, ale klasyków raczej nie wyrzucam.
Zorki wchodzi w klimat. Tak, tak – będziemy siedzieć przy ognisku. Będziemy gotować na ogniu! Nigdzie nie musimy się śpieszyć. Czasem tylko zerkamy na zegarek, aby zdążyć ze…