Tag: lenPage 3 of 5
Autentyczność wystaw i wydarzeń odbywających się podczas Warsztatów Archeologicznych, zobowiązuje nas do jeszcze większej dbałości o detale. Na zdjęciu przyszywam lniany proporzec z wyhaftowaną nazwą. Teraz nasz szyld…
Z każdej strony trwają wielkie przygotowania do Warsztatów Archeologii Eksperymentalnej wraz z pokazem dawnych rzemiosł. Swoją pracę zaprezentują, między innymi bartnik, snycerz, hutnik, powroźnik, szklarz, cieśla, rymarz, farbiarz, kowal, piekarz…
Wietrzą się giezła i fartuszki. Wietrzą od dymu i czarnuszki. Odzienie na noc zostało. Tak mi się zrymowało…
Wracamy późno, ale wieczory nadal długie, więc korzystamy z tarasu przed cabinkiem. Trochę tu posiedzimy, trochę odpoczniemy po dobrze wykonanej pracy. I zasypiając będziemy mieć nad powiekami te…
Zależnie od zasobności kiesy i święta pito: wino, miód sycony, piwo jałowcowe i oczywiście – kwas chlebowy.
Wciąż wspominam ten dzień, gdy pod wieczór wiatr całkowicie ustał i zrobiło się bardzo cicho i ciepło. Powietrze było suche i gorące. Wieczór nadchodził z wolna i otulał…
Podczas święta na naszym kramie powiewały lniane wstążeczki z pracowni Lelen – lniana odzież i akcesoria inspirowane leśnym runem i naturą. Dodawały lekkości i zwiewności. I co najważniejsze:…
Pierwsze ubrania zostały dla nas uszyte na miarę. Chyba nigdy nie miałam tyle naturalnego i zgrzebnego lnu na sobie oraz piękniejszego stroju do pracy.
Plecak to plecak. Dużo pomieści i dużo przyniesie pyszności prosto z targu.
Powrót do pracowni i nieznaczne ogarnięcie kątów, kartonów i szpargałów.
Czy można mieć sentyment do papieru pakowego Stołecznego Przedsiębiorstwa Handlu Wewnętrznego z lat 80- tych? Jak widać – można!
Kiedyś biegałam zamiast chodzić. Dziś spaceruję. Krok za krokiem doświadczam piękna.
Pożegnanie lata. Z wielką wdzięcznością: za obfitość plonów, za nowe doznania, doświadczenia. Żegnamy i otwieramy się na nowe. Życie jest piękne!
W tym roku największą radość sprawiły nam nasze niewielkie żniwa. Wszystkie prace przeprowadziliśmy w najprostszy sposób. Zboże ścinaliśmy ręcznie, nożycami. Po skoszeniu było sortowanie. A później młócenia, czyli oddzielanie ziarna…
Cieszę się i kocham ten miły i dobry kawałek ziemi.
Zrzucić buty i połączyć się z energią ziemi. Poprzez gołe stopy osiągamy najlepszy masaż, darmową terapię i co chyba najważniejsze – rozładowujemy ciało z nadmiaru złych ładunków, czyli przywracamy naturalną…
Po skończonej pracy w ogrodzie zasiadamy na tyłach pieca chlebowego. Pora szykować kolację. Oczywiście będzie coś z ognia.
Stary parasol i lniana torba z pracowni „i ha ha vintage„. Może ktoś powiedzieć, że len jest taki letni, ale ja uważam, że całoroczny.
Wiary, miłości i nadziei. Zdrowia, spokoju i ciepła. Czystych i jasnych myśli. Afirmujcie dobre i mocne słowa. Trzymajcie się pogodnych stron życia i dobrych ludzi. Musimy dążyć do…
Rozpoczął się nowy, wakacyjny miesiąc. Przed nami długie i jasne wieczory i mam nadzieję sporo słońca. Oby lipiec był naprawdę letni. Czego Wam i sobie życzę. Powitać lipiec!
23 kwietnia – Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich – doroczne święto organizowane przez UNESCO w celu promocji czytelnictwa. „Kto czyta książki, żyje podwójnie”.
Światło to teatr. Czasem gra na kilku planach. Zachwyca i zmusza do chwili zapatrzenia.