Tag: linenPage 8 of 11

{fabrics}

Układam w bieliźniarce i szukam kropli zielonego koloru. Ten kolor jak żaden inny wprowadza przyjemne i miłe dla oka ożywienie.

{aztec pattern}

Na stole fajans w francuski deseń. Na sofie azteckie wzory. Czy uda mi się to wszystko zgrabnie połączyć? Hm… co z tego wyjdzie? Jeszcze nie wiem (uśmiech).

{cotton buttons}

{curiosity cabinet}

Pod kloszem chowam kruche dekoracje. Są bezpieczne i jeszcze bardziej zyskują na oryginalności. Klosz: sklep mikantor

{natural home}

Stan zastany, bez aranżacji i chwila popołudniowego słońca, które tak nagle wyszło zza chmur. Długo nie poświeci, ale zawsze to coś.

{a simple table}

{coffee break}

Dzieje się tyle, że nawet przerwy na kawę są krótsze i mniej ulgowe. Ale my lubimy pracować i lubimy, gdy idzie nowe. Nowe jest fajne.

{tiny detail}

Widzieć i czuć piękno. Nawet w małej agrafce. Ot, po prostu lubię widzieć piękno we wszystkich, co mam wokół siebie.

{old linen book cover}

{french antique linen}

Za tydzień, może dwa pojawią się w moim sklepiku francuskie ściereczki i małe obrusiki z monogramem. Jestem ich wielką miłośniczką, więc wciąż ich szukam.

{back to home}

{big canvas bag}

Do sklepu powróciły trzy wzory toreb z grubego płótna. Z każdego wzoru mam po jednej sztuce i więcej nie będzie. Torby są mocne, solidne i naprawdę bardzo oryginalne….

{spaghetti alla puttanesca}

Porządna porcja gorącego makaronu. Dobra strawa dla zapracowanych i trochę zmęczonych, którzy na mieście nie zjedzą. Anchois z włoskich sardeli, greckie oliwki, dzikie kapary, ekologiczny makaron i całkiem…

{Matthew Goodman}

Ulubiona biała koszula. Klasyczny krój, szalowy kołnierz. Do tego jeszcze jakość materiału i minimalistyczne wykończenie. Idealnie wszyta metka z bawełny. Ponadczasowa bluzka, która przez ćwierć wieku nie straciła…

{Canvas bag & old linen}

{vintage coin purse}

Z upływem czasu przedmioty zyskują wartość, a ich zniszczenia to nic innego jak świadectwo i zapis życia. Ucieszyłam się, gdy znalazłam na starociach ten lniany portfel. Tym bardziej,…

{soft pillow}

{old fabric linen}

{moroccan basket}

Dzień wypełniony po brzegi. I jeszcze tuż przed zachodem słońca pognaliśmy lotem strzały na plażę, by sfotografować marokański koszyk, który jeszcze dziś pojawi się w moim sklepiku. Uwielbiam…

{BALLY – vintage handmade shoes}

Wstawiłam do sklepiku buty, które miały być moje, ale niestety są minimalnie za małe. I teraz te piękne pantofelki czekają na nową właścicielkę. Wspaniałe, ręcznie szyte, ekskluzywne i…

{quality fabrics}

Zamiłowanie do dobrych i wysokogatunkowych tkanin mam po Mamie. To właśnie Ona nauczyła mnie, że wiskoza chłodzi, żorżeta jest lejąca i kobieca, elano-wełna ładnie układa się i dobrze…

{pantalon}

{recycled canvas coast terracote}

{bag recycled canvas 43}

Dla siebie wybrałam torbę z wzmocnionymi rączkami i długim paskiem do noszenia na ramieniu. Przyszły dwie, więc w pewnym sensie decyzja podjęła się sama. Pasuje mi jej kształt,…

{recycled canvas bag}

Jestem zachwycona torbami, które zamówiłam do mojego vintage sklepiku. Uważam, że są bardzo oryginalnie. No i są uszyte z świetnego materiału typu: canvas, który swoją strukturą przypomina płótno…

{natural jute twine}

{coast living style}

{home cooking}

Tak już mamy, że w kuchni odpoczywamy. Uwielbiamy gotować. Najlepiej razem! I cieszyć się jedzeniem, które ma żywić, odżywiać i wprawiać w dobry nastrój. Och, życie w kuchni…

{towel bed & breakfast vintage}

Monogramy są piękne. Są znakiem własności. Ozdabiają serwety, pościele, ręczniki i ubrania. Może to być jedna litera lub kilka liter. Na ogół litery są powiązane w dowolne układy…

{Pastificio di Gragnano}

{life in detail}

{sisal string}

Ogromny motek sizalowego sznurka. Tak piękny, że chciałabym go mieć. Chyba na długo by mi wystarczył (śmiech). Och, sznurki to także moja słabość.

{wicker basket}

Bardzo podoba mi się ten koszyk, który jeszcze znajdziecie w moim sklepiku. Jeśli nikt go nie przygarnie, to zostanie z nami. Ma świetny i rzadko spotykany kształt oraz…

{good wind}

Wypoczęliśmy znakomicie i złapaliśmy dystans. Bawiliśmy się świetnie i jedliśmy pysznie. Trudno niemal uwierzyć, że udało się zahamowaliśmy pędzący czas. Na tyle mocno, że trzy dni były jak…

{cooking at home with Stanley}