Tag: MPage 11 of 12

{delft blue}

Uwielbiam za duże parki i niebieskie koszule. Dla przełamania prosty wisiorek z literką i nic więcej nie trzeba.

{chwila zapomnienia…}

…ale zdjęcie odnalezione.

{Ciao!}

Uciekam… na dziś to już tyle. Muszę jeszcze popracować nad brulionem, więc nie ma mowy o wolnym wieczorze. Do jutra!

{in the window}

Podwójna radość, gdy mogę wypić kawę przy oknie. To zawsze najjaśniejsze miejsce w każdym lokalu. Uciekam od ciemności, lgnę do jasnego. Lubię światło dzienne. I lubię obserwować ludzi…

{quick step}

{piece of clothing}

Naszyjnik z konstelacją gwiazd. Delikatny, subtelny, znaczący. Lubię go. Pasuje mi do wszystkiego. Sklep: Mollie.

{I love Italy}

Kiedy myślę o Włoszech, mamy przed oczami te wszystkie wąskie i klimatyczne uliczki. No i oczywiście, stary Fiat 500. Mały, sympatyczny Włoch (uśmiech).

{walk on town}

Krok po kroku zwiedzaliśmy miasto i wydreptaliśy swoje ścieżki. Mieliśmy już własne określenia dla niektórych skwerów i drogi na skróty – do mieszkania… i na kawę.

{city street}

Włoskie uliczki. Wąskie, gwarne i zatłoczone. Tu najlepiej obserwować ludzi, mieszkańców. Poznawać ich zwyczaje, rytm dnia. Wyobrażam sobie natychmiast, czym się zajmują, jak wygląda ich dom. Czasem myślę…

{jolly good}

Słońce od rana, więc zapowida się cudowny weekend. Wspaniałego dla wszystkich!

{Fragments of Life}

Obserwuję świat kadrami. Zapamiętuję kadrami. Myślę kadrami. Mam spore zbiory własnych zdjęć i nigdy nie rozstaję się z aparatem fotograficznym. Takie to moje życie. Codzienność… w kawałkach. Każdy…

{my moment}

Spacer? Liczy się tylko jeden kierunek. Nad morze. Bodaj na 15 minut.

{winter sea}

Nad morzem cisza, jak makiem zasiał. Morze uspokoiło się i oddało zabraną plażę. Biorę głęboki oddech i wracam do domu. Powietrze pachnie jodem, mokrym piaskiem i solą.

{wool & winter}

Zima trzyma. Niech trzyma! Lepiej teraz niż w lutym.

{hm…}

Odnoszę wrażenie, że zimą człowiek jest bardziej leniwy. Jakby naturalnie spowalniał. A może to zimno tak nas blokuje? Tak czy siak, nie ma w tym nic złego. Odpoczynek…

{I and bouquet}

Ledwo się zmieścił w drzwiach. On… z kwiatami (uśmiech). Bukiet przywieziony na rowerze, w lekkim mrozie, zupełnie bez okazji. Muszę przyznać, że bardzo oryginalna kompozycja kwiatowo-liściasta. Do tego…

{cold, cold…}

Otulam się szalem i wełną. Jest zimno, ale w sumie wcale nie tak bardzo. Ciągle mam w pamięci srogie zimy, których doświadczyliśmy, gdy mieszkaliśmy w górach. Tam to…

{winter coat}

{espresso mood}

Kocham swoje mieszkanie. Głównie za to, że jest w nim bardzo dużo światła. Nawet gdy za oknem szaruga. I jeszcze za to, że jest ciepłe, przytualne… i małe….

{sweater season}

A gdyby tak uciec na kanapę, pod kaloryferem i złapać za książkę lub fajną gezetę. Dziś – nie! Ale w piątek będzie to możliwe. Dzień dobry!

{coffee time}

Coffee makes this girl happy!

{me}

Mimi na bardzo smacznym profilu Breakfast People.

{mood}

Marynarzyk u Britta Nickel.

{z sieci}

Czasem zobaczę gdzieś w sieci swoje zdjęcie… i to jest miłe. Dobre towarzystwo daje mi dalszą inspirację. Odsyłam do: La mariniere.tumblr.com

{zoom na detal}

Moja odrobina luksusu. Wełniany płaszcz i jedwabna apaszka.

{mollie bijoux}

Lubię drobne świecidełka. Może dlatego każda rzecz od Mollie jest bardzo w moim stylu. Oczywiście kilka bransoletek zabrałam z sobą do Florencji.

{Galeria Uffizi}

Nie dla mnie droga zwiedzania z przewodnikiem i utartymi ścieżkami. Nie dla mnie bieganie od muzeum do muzeum. Ale są takie miejsca, w których po prostu być muszę….

{mapzorki}

Dziś kolejne mapy wyruszyły w drogę i lada dzień zagoszczą w Waszych pięknych wnętrzach. Dziękujemy za zamówienia!

{deux croissants}

Za każdym razem, gdy jestem w Berlinie to lecę po pyszne croissanty do pobliskiego sklepu sieci Bio Company lub do małej cukierni Croissanterie przy Hauptstraße.

{me&coffee}

Kolejna bluzka w paski. To już uzależnienie… Dobranoc.

{spacer…}

… z plakatem pod pachą. Oczywiście – Paris. Chociaż jestem w Gdańsku.

{baby it’s cold outside}

{grid pattern}

Znacie moją słabość do wełny, kaszmiru i angielskiej kraty? Myślę, że już znacie (uśmiech). Torba: Refabric

{dune}

{windy day}

Kocham wiatr od morza. Mojego małego morza.