Tag: MPage 7 of 12
Prosicie o więcej zdjęć koszyka i wymiary. Już to nadrabiam… i podaje wraz z krótkim opisem. Koszyk wykonany z naturalnej wikliny. Wieczko (klapka) otwierane z jednej strony. Bardzo…
Wiklinowy koszyk sprawdza się w różnych stylizacjach. Jest stylowy, pojemny i bardzo wygodny. Można go nosić w zgięciu ręki lub raźnie trzymać w dłoni. Mam trzy sztuki na…
Podróże z Leicą to zupełnie inne podróże.
Na pożegnanie zimy ostatnie zimowe zdjęcia.
Zawsze miałam słabość do kokardek, wstążek i związanych włosów.
Regularnie zanoszę je do szewca, który robi przy nich wszystko, co trzeba (łącznie z porządnym pastowaniem). Leci im lekko dziesiąta wiosna. Wciąż mogę powiedzieć, że są to moje…
27 lutego. Dzień w Stralsundzie. Pogoda doskonała. W końcu można poluźnić płaszcz, więc wełniana bosmanka rozpięta, szalik zarzucony niedbale, brak rękawiczek. W cieniu +13 stopni. Zostaliśmy dłużej niż…
Miedziany kubek parzył usta, ale kawa smakowała wybornie.
Zrobiło się chłodniej, więc trzeba kombinować z warstwami i nowymi zestawami.
To już ostatnie dni z 10% rabatem na dowolny zakup w sklepie SocialEras. Przy składaniu zamówienia należy podać hasło: becoffeestyle.
Moja zasada stroju. Muszę się czuć na tyle dobrze i wygodnie, że jestem w stanie uwierzyć, że dobrze wyglądam. Jeśli tak nie jest, to wolę się szybko przebrać…
Pogoda brylantowa. I czas na ulubione marynarki.
Jeszcze nie chowam czerwonych pantofli. Jeszcze je ubiorę. Może to śmieszne, ale te buty dodają mi energii i siły. Odwagi też.
Macham kwiatową chusteczką… i czule żegnam się z latem. Cóż zrobić – czas płynie szybko, gdy chodzi się w sandałkach. Jest lekko, dobrze i szczęśliwie. To było najpiękniejsze…
Miłość jest bardzo potrzebna, bo kochając stajemy się jednością. 12/13.09.2018
Spacerujemy po Berlinie, odwiedzamy ulubione miejsca i cieszymy się z przepięknej pogody. Lato jeszcze nie odeszło. Jeszcze jest… i trwa!
Ulubiona biała koszula. Klasyczny krój, szalowy kołnierz. Do tego jeszcze jakość materiału i minimalistyczne wykończenie. Idealnie wszyta metka z bawełny. Ponadczasowa bluzka, która przez ćwierć wieku nie straciła…
Drepczemy, chodzimy, chwilę odpoczywamy (głównie podczas kawy)… i idziemy dalej. Chłoniemy ducha miasta, ale tym razem przebywamy tylko w Berlinie Zachodnim.
Ostatnio nabyłam vintage katanę z dekatyzowanego jeansu. I teraz trochę się docieramy, czyli szukam do niej fajnych połączeń. Biała bluzka nie jest zła, ale to jeszcze nie to.
Inspiracja z dna Oceanu, czyli przypinka (pin) z rafą koralową. Bardzo lubię koralowce i zbieram je pod przeróżnymi postaciami.
Może coś w kwiaty lub kratkę, ale kiedy przychodzi co do czego, wybieram paseczki.
Morskie inspiracje. Zawsze! Dlatego noszę siatki przypominające sieć rybacką. Są lekkie i bardzo pakowne.
Wśród paseczków pobłyskuje długi łańcuszek z okrągłą zawieszką. To moja konstelacja. A Ty masz już swoją? Sklep: Mollie