Kotwiczkę wypatrzyliśmy w malutkiej pracowni jubilerskiej. Właściciel sklepu powiedział, że nigdy nie było i nigdy nie będzie drugiej takiej. Symboliczna pamiątka z Malty.
Torebki i buty muszę mieć bardzo wygodne. Tym bardziej na wyjeździe. Nie ma nic gorszego niż torba, która może i ładna, ale nie da się jej nosić. Urywa…
Mimo że stare, psujące się i drogie, to wciąż budzą podziw. Na Malcie jest dość dużo zabytkowych aut, które na tle współczesnych modeli wyglądają nieziemsko.
Kokarda ma swój wdzięk, zarówno zawiązana pod szyją, jak i na nadgarstku. Wszystko zależy od stroju i nastroju. Ja lubię… i planuję jeszcze więcej wiązać kokard.
Domy na Malcie mają swoich patronów i orędowników. Nierzadko są to święci, archaniołowie lub inni strażnicy. Wizerunki świętych znajdują się tuż przy wejściu. Od razu wiadomo kto sprawuje…
Na Malcie, która jest mniej więcej wielkości Krakowa jest aż 359 (!) kościołów, czyli po jednym na każdy dzień w roku. Świątynie przylegają do kamienic, domów, sklepów i…
Spójrzcie proszę na to zdjęcie. Czyż tu wszystko nie jest perfekcyjne? Szyld, numer, wykusz, metaloplastyka, stolarka, pilastry przy wejściu. Jest styl i gust. Do tego jeszcze klasyczne i…
Nie czekać na wielkie projekty, skoro można realizować tyle mniejszych i równie udanych. I cieszyć się z rzeczy małych. Ot, choćby własnoręcznie zaprojektowany światłomierz.
W Vallecie nie ma żadnych pstrokatych i brzydkich szyldów. Przestrzeń publiczna miasta jest naprawdę bardzo stylowo zagospodarowana. Widziałam i podziwiałam współcześnie wykonane szyldy na szkle, lustrze i drewnie….
Malta wraz z sąsiednimi wyspami zbudowana jest wapieni, które łatwo ulegają wietrzeniu i pyleniu. Do tego jeszcze dochodzi wiatr znad Sahary, który przynosi tumany piaszczystego pyłu. W efekcie…
Valletta w porze sjesty zasypia. I to na długo. Miasto spowalnia i robi się znacznie ciszej. Sjesta pomaga przetrwać najgorętsze godziny dnia. I chociaż jeszcze nie ma upałów,…
Ten mały, wyspiarski kraj rozczula nas na każdym kroku. W ciągu kilkuminutowego spaceru mamy ochotę wszędzie zrobić zdjęcie i aż się chce krzyczeć – „O rany, jak tutaj…