Tag: naturePage 20 of 29

{fog}

Ani się nie obejrzałam – a tu już mgły zawisły nad polami i łąkami.

{przejazdem przez…}

Jechaliśmy długo. Nie dbając o drogę szybką ni krótką. Ale bez żadnego wysiłku odnajdowaliśmy miejsca ciche, skromne i piękne.

{Autumnal mood}

{przejazdem przez…}

Do domu wracaliśmy bocznymi drogami. Mijaliśmy małe i niepozorne mieściny, które zachwycały nas choćby ciekawą zabudową. Przejeżdżaliśmy także przez Krainę Wygasłych Wulkanów.  A pod tym uroczym garażem z piwniczką,…

{store onions}

Suty zapas cebuli na zimę. W sam raz na ciężkie czasy. Tym bardziej warte uwagi, zdjęcia, zastanowienia.

{potato harvest}

Jeszcze jedno ujęcie z wrześniowych prac podczas wykopywania i sortowania ziemniaków. Cieszymy się, że mieliśmy skromny udział w tej wcale nie łatwej pracy.

{old garden}

Każdy ogród jest inny. Nie zależy to tylko od miejsca, w którym się znajduje, ale także a może przede wszystkim od gustu i upodobań właściciela. Ogród naszego znajomego…

{October}

Ostatnie z wielkich.  Tak –  to są najlepsze pomidory w tym sezonie.

{true happiness}

Ktoś kiedyś bardzo mądrze powiedział, że nie ma drogi do szczęścia – szczęście jest drogą. Warto o tym pamiętać, aby nie szukać szczęścia, lecz być w szczęściu. Na…

{woodshed}

{yellow mushroom}

{The Straight Story}

Zdjęcie z okna samochodu.

{country life}

Żeby się dobrze rozwijać trzeba się przytulać. Zwierzęta też tego potrzebują.

{pond in the garden}

Sielankowy wieczór nad stawem. Przeleciał ptak i woda mlaska cicho w trawach. Gospodarze na wakacjach. A my pilnujemy domu i zwierząt. Bo w życiu  trzeba sobie pomagać.

{antique baskets}

{brick bread oven}

Będąc na wyjeździe przez chwilę zatęskniłam za naszym piecem chlebowym, który tuż przed wyjazdem rozgrzaliśmy do białości. Na myśl przyszły mi także pewne słowa: każdemu jego raj.

{Capra hircus}

Oto nasza najmłodsza podopieczna. Dość charakterna, żywiołowa i wyrywna, ale szybko nawiązałyśmy dobry kontakt i współpracę. Po kilku dniach dała się nawet przytulić i głaskać. Zauważyłam, że jej…

{real life}

Ostatnie dni żyliśmy bardzo spokojnie, jak w jakiejś sadze o leśnych ludziach. Jedliśmy prosto i pysznie. A pod opieką mieliśmy spore gospodarstwo rolne – ekologiczne wraz z całym…

{wykopki 2020}

Końcem września pomagaliśmy znajomym przy wykopkach. Każdy, kto choć raz był na prawdziwych wykopkach, ten wie, że praca to ciężka. Cały dzień schylania i grzebania w ziemi, ze…

{onions}

Świeżo zebrana cebula z pola. Poplątana, wąsiasta i jeszcze pachnąca ziemią. Pięknie się prezentuje w skrzynce z kotwicą i sercem. I jak tu nie zrobić zdjęcia?

{mushrooms}

A po deszczu grzyby rosną… Korzystamy ze smaków lasów w górach Bardzkich. Tym bardziej, że do soboty mieliśmy pod ręką doświadczonego i pełnego zapału grzybiarza. Julia – dziękujemy!

{daydream}

Oto naszedł ten dzień. Gdy dwóch wesołych i przesympatycznych panów, w piękny i słoneczny dzień urzeczywistnia nasze wieloletnie marzenie. Ach – co to będzie, co to będzie? Kto…

{at the lake}

Jeszcze jasno wbrew godzinie, bo od wody bije blask. Cicho – wręcz głucho. Tylko pies w oddali szczeka.

{stump}

Aparat fotograficzny na pieńku i rękawice piekarskie z jednym palcem z grubej skóry.

{September}

We wrześniu przygotowujemy ziemię pod marchew, pietruszkę, cebulę, pory oraz czosnek z jesiennego siewu. Planujemy także zaciszny kwartał pod borówkę amerykańską, którą dostaniemy od znajomego w ramach pomocy…

{lake}

Wrześniowy wieczór nad jeziorem. Cisza niepojęta. Woda przybrała zachwycający szmaragdowy kolor. Tak bardzo przypomina mi Balaton.

{honey candle}

{free-range eggs}

{fabric detail}

{summer grass}

Wciąż ściółkujemy grządki. Jest to najtańszy, organiczny i bardzo dobry nawóz. Oprócz tego słoma ogranicza chwasty i w naturalny sposób skutecznie zatrzymuje wilgoć.

{Anacyclus pyrethrum}

Oto nietuzinkowy, rosnący na nasłonecznionych piachach – bertram. Kwiaty ma piękne i nieobce zielarzom.

{the barn}

{A golden summer day near…}

Wiecie, piękna pogoda i sobota, więc pomysł na małą, regionalną wycieczkę powstał w pierwszym porywie myśli.

{after harvest}

I po żniwach… Ale na polach jeszcze czuć trudy ciężkiej pracy i zapach chleba. Złote zwieńczenie sezonu rolniczego.

{red onions}