Właścicielka domu ma doskonałe wyczucie smaku i niesamowitą zdolność kompletowania rzeczy z jednej lub – co tu zdecydowanie częstsze – z wielu dziedzin.
… pomiędzy jednym a drugim podwórkiem. Nieco w ukryciu, ale nadal blisko od uliczki spacerowej. Ukryte podwórka zawsze skrywają stare domy i zaciszne sady. Opowiadają o codziennym życiu…
Pierwszy przystanek mamy pod ścianą Pustelni. Jest to część byłego kamieniołomu w pobliżu Bolkowa. Ziemia kamiennogórska oferuje nam piękne widoki, miłą przerwę w podróży i odprężenie. Śniadanie pod…
Z okazji Wielkanocy pragnę złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia. Zdrowych, radosnych, niespiesznych i pogodnych Świąt Wielkiej Nocy. Świętujcie, smakujcie, radujcie się, bo naszym obowiązkiem jest być szczęśliwym. Wesołych Świąt!…
Zebrałam pierwsze listki sezonowych ziół, niektóre kłącza i kwiatki. Do koszyczka powędrowały także liście szczawiu zwykłego i krwistego oraz chrzanu wasabi. Uszczypnęłam trochę: sałaty indiańskiej, jarmużu, szczypiorku, pietruszki…
Te prymulki, pierwiosnki lubię najbardziej. Kwiat jest mniejszy i bardziej delikatny. Nie wiem dokładnie jaki to gatunek. Może: lekarski, wyniosły lub łyszczak? Szukam odmiany bordowej z białym lub…
Wiaderko cennego i naturalnego nawozu od sąsiada. Trochę wygląda jak glina, ale to czysty minerał – dolomit. Występuje: biały, szary, brunatny lub taki jak ten – żółty. Dolomit…
Pogoda znakomita. Ponad 10 stopni na plusie. Końcówka kwadry liścia. Na specjalnie przyszykowanej grządce siejemy prastary groch. Z poszanowaniem dla każdego nawet najmniejszego ziarna. Grządka roślin motylkowych jest…
Wszędzie widać wiosenne przebudzenie. Zioła łakną słońca i światła. Oregano pięknie odbiło po zimowaniu. Zebrałam pierwsze ulistnione wierzchołki – przyrosty, które dodałam do klasycznej pizzy. Teraz listeczki są najbardziej aromatyczne.
Jarmuż ma się świetnie. Zima nie była dla niego ani uciążliwa, ani przydługa. Ponadto cały czas karmił swoich ogrodników, więc miał szczególne zadanie. Ostatnio był nawet bałkański burek…
Zaczątkowe wzruszenie gleby oraz pierwsze siewy do gruntu. Posadziłam wczesną marchew oraz czosnek. Wszystko przy bezchmurnym niebie i podczas kwadry korzenia. Uciecha z rąk zabrudzonych ziemią.
Ciepły początek marca pozwolił na pierwsze prace ogrodowe, więc z wielką radością ruszyliśmy do ogrodu. A pod starym drzewem, którego objąć nawet nie mogę, pierwsze kępki śnieżnobiałych przebiśniegów….
Stary dom i stare drzewo. Wszystko staje się spójne i zarazem wszystko na wyciągnięcie ręki. Wszystko w jednej tonacji, podobnym zapachu i nastroju. Tożsame.
Wszystko – jakże zwykłe, czy może niezwykłe, co konieczne do pełnej radości i należytego odpoczynku. Dni, które użyczyły ciału i duszy wyjątkowego spokoju.
Podlasie stodoły służą nie tylko do przechowywania zboża i siana. Kryją także rzeczy niezwykłe i epokowe. Stare dzieje wciąż tu mieszkają. Godne pamięci.