Serdeczne pozdrowienia z „flamandzkiego” Gdańska. A już jutro (tj. 21 kwietnia) zapraszamy Was na wspaniałe i bardzo kameralne targi mody i dizajnu „Bakalie”. Miejsce, Stary Maneż – Gdańsk…
Bardzo mile wspominamy kawę wypitą przy zielonym parapecie w „Piece of Cake” w Poznaniu. Nie ma co – miejsce zachęca do powrotu, ale to już przy następnej wizycie.
Moją uwagę przykuwa okno wystawowe salonu Buczyński, gdzie szyte są garnitury na miarę. Przepiękna ekspozycja, która świadczy o wielkim krawiectwie. Pracownia znajduje się na ulicy Kantaka 1 w…
Kilka albumów, dobre światło, przyjemne kolory i każda ilość zieleni. Wnętrze kawiarni Piece of Cake sprzyja wyciszeniu i oddaniu się innym przyjemnościom. Jest tu naprawdę bardzo domowo i…
Espresso w „Bardzo” było tak dobre, że wypiliśmy po dwa na głowę i chcieliśmy jeszcze! Powstrzymała nas tylko późna pora. Lokal kameralny, dość minimalistyczny, ale nie zimny. Przesympatyczny…
A już jutro pokręcimy się po Poznaniu i wypijemy dużo dobrej kawy. Pokażę Wam kilka fajnych budynków, minimalistyczne szyldy i detale, które przecież kocham najbardziej. Dziś już się…
Obejrzałam torebkę dokładnie, bo lubię proste ściegi i porządne szycie. I oznajmiam, że rzeczy, które pochodzą ze Studia Piel to najwyższa jakość. Jestem dumna, że mogę fotografować i…
Wychwalać nie będę, ale krytykować też nie. Tak czy siak, dobrze, że Polska ma wreszcie Vogue’a! To mnie cieszy. Zbyt długo byliśmy z tyłu. Wyprzedziła nas Grecja, Rosja…
Oto pączki warte grzechu, nawet podwójnego. Mniejsze, większe, chudsze, grubsze. Jeden rodzaj nadzienia. Bez udziwnień (budyń, czekolada, ajerkoniak?), posypek i kolorowej glazury. Powstały z pracy rąk. Raptem jednego…
Nie stresuj się każdą kalorią. Zjedz pączka z radością! Jeśli tego nie zrobisz narażasz się (tak głosi prastary przesąd) na utratę szczęścia. Nie warto!
Pytacie mnie jak długi jest sweter z firmy Dreamcatcher. Przy wzroście 165 wypada tak jak na zdjęciu. Dodam jeszcze, że każdy sweter robiony jest na specjalne zamówienie, więc…
Bez dwóch zdań jest to najbardziej „dziki” sweter w mojej garderobie. Uwielbiam go frędzle, warkocze i mysi kolor. Za oryginalność. Za miękkość. Za wspaniały gatunek wełny. Za luźny…
Większość z Was wie, że moja miłość do wełny nie jest niczym nowym. Pisałam o tym niejednokrotnie, chociażby na łamach naszych książek (patrz: numer 6 „Piękna codzienność”, art….
Kulisy sesji zdjęciowej dla Dreamcatcher by Paula Glanc. W roli głównej bardzo gruby wełniany sweter ozdobiony frędzlami. Styl boho. Wyrób ręczny, produkt ekskluzywny. Dzięki starannie dobranej wełnie sweter…
Lubię podnosić poprzeczkę, wymyślać nowe, wybiegać poza plan. Dlatego do sesji zdjęciowej dla firmy Dreamcatcher postanowiłam poszukać owiec. Łatwo nie było, ale dopięłam swego… i znalazłam urocze stadko…