Tag: rowerPage 1 of 2
Patchwork rozmaitych wspomnień i kadrów, które przypominają bałkańską wyprawę.
Kolejny parking leśny. Tak ładny, że trzeba się zatrzymać. Ktoś nawet przyjechał rowerem na grzyby.
Rowery Bianchi są tradycyjnie malowane na turkusowy kolor „Celeste”. Jest nawet legenda, która głosi, że jest to kolor nieba nad Mediolanem. Włosi do wszystkiego, co włoskie mają odpowiednią…
Och, piękne i stylowe rowery na każdym kroku. Nie mogę przejść obojętnie. Muszę zrobić zdjęcie.
Nie wiem, czy każdy rowerzysta tak ma, ale ja mam totalnego bzika na punkcie rowerów. Mogłabym mieć ich każdą ilość. To długa miłość, która narasta i jakoś nie…
Pojutrze pakuję starą skrzynkę Persil. Trochę trudno się rozstać, ale z drugiej strony cieszę się, że ją znalazłam, odkupiłam i chwilę była ze mną. Czasem ta chwila jest…
W jak wino… i weekend. Bardzo dobra perspektywa. I jeszcze urzekająca obietnica małej wycieczki.
Pchle targi są dla mnie najlepszymi miejscami do robienia zakupów. Ostatnio wypatrzyłam taką piękną skrzynkę. Więcej zdjęć znajdziecie w moim vintage’owym sklepiku.
Architektura w Wismar jest spójna, klasyczna i w stonowanych kolorach. Każda ulica ma coś do zaoferowania. Na tyle wszystko jest pięknie i ciekawe, że szliśmy przez siebie dość…
Każdy sklep z antykami, second-hand, antykwariat i komis, koniecznie musimy odwiedzić. Z doświadczenia wiemy, że gdy zapominamy czego szukamy… to właśnie to znajdujemy.
W Lubece szukałam odbić. W lustrach, szybach i witrynach kawiarni. Tyle pięknego światła, które wiedziałam, że muszę uchwycić. Już wkrótce pokażę Wam kilka takich kadrów. Tymczasem mamy prawie…
Siłą przyzwyczajenia fotografuję kolejny rower. Tak bardzo lubię.
Przy retro rowerze wszystko da się i jeszcze uchodzi. Nawet guma, która podtrzymuje nóżkę do stawiania roweru. Dobry patent!
Tyle odwiedzin, tyle się działo, że naprawdę nie miałam czasu na zdjęcia, ale pomyślałam sobie, że muszę coś sfotografować, aby chociaż trochę przybliżyć Wam ten niesamowity klimat, który…
Pociąg, prom i rower. Tyle komunikacji w dniu dzisiejszym. W każdym razie jak dobrze, że pod promem zostawiliśmy sobie rowery. Z dużego miasta zawsze wracamy z siatkami (wiecie,…
Duże miasto to dużo fajnych rowerów, które jak wiecie uwielbiam podziwiać i fotografować.
Wydaje mi się, że dziś zrobiłam tyle, że czasem przez trzy dni tyle nie zrobię. Oczywiście, pomógł mi w tym rower i pozwolił na szybsze załatwienie różnych spraw….
Kawa, książki, retro rowery, stare aparaty, winyle, buty i torebki i prawie wszystko, co vintage. Kocham ten cały kram!
No i mamy marzec! Pora się budzić z zimowego snu. Pora na ożywienie i odświeżenie. Czas najwyższy otrząsnąć się z zimowego letargu. Tym bardziej, że powolutku nadchodzi wiosna…