Tag: slowlifePage 25 of 35

{kitchen firewood stoves}

W małym piecyku płonie ogień, na którym – rzecz jasna – ugotuję obiad.

{Wolin National Park }

Jeszcze wracam myślami do tamtego dnia. Pogoda była piękna i w ogóle radość… i siła płynąca z natury.

{vintage stove}

Ostry smak soli w powietrzu. Ale wiatru nie było, nic się nie poruszało. Tak jakby wyczerpały się, skończyły się wszystkie wiatry tej zimy.

{old-school compass}

{two backpacks}

Zimowy piknik pod skałką przechodzi do wspomnień i już tradycji. Czasem jesteśmy zdumieni ile rzeczy i w jaki podobny sposób ciągle do nas wraca.

{clearly day}

Lepiej sprawdzać każdą swoją myśl. Bo jesteś tym, kim myślisz, że jesteś. I jesteś także swoimi myślami.

{vintage stove in the box}

Zimowy piknik pod skałką. Atrakcją dnia – najmniejsza z możliwych kuchenka. No i herbata z liści malin, jeżyn, porzeczki i poziomki, które sama zebrałam i ususzyłam. Parzymy ją…

{vintage stove in the box}

Zorki rozpala małą kuchenkę turystyczną z lat ’70. Po należytym przeglądzie pali jak trzeba i szybko zagotuję wodę na herbatę.

{february sea picnic}

Wiecie, niedziela, pogoda doskonała. W południe ponad 10 stopni na plusie. Bez wahania ruszamy na małą wycieczkę.

{backstage}

{at marina}

Bardzo lubię ten widok i małą przystań, która jest odskocznią dla wielkich łodzi. W ciągu trzech dni pogoda zasadniczo się zmieniła. Śnieg stopniał – zaś wiatr osuszył roztopy. Idziemy…

{EXACTA}

{coffee moment}

Przerwa na kawę podczas pieczenia chleba.

{french winter tart}

Wspomnienie ubiegłego weekendu i francuskiej tarty pod pokrywką.

{coffee time}

Zaczynaj od rzeczy małych. Poszukaj równowagi drobiazgów. Proste i codzienne radości są receptą na szczęście i spokój. Odnaleźć czystą radość pomagają też ulubione zajęcia. Niemniej musisz chcieć coś…

{equipment set}

{portafilter}

Wybiła 11:00. Kolba już załadowana. Za chwilę będziemy się rozkoszować czarną kawą. A do kawy mamy mini pączusie z białek. Ktoś chce przepis?

{harbour life}

Życie na marinie toczy się własnym i bardzo specyficznym rytmem. I szczerze mówiąc czekam już na terkotania małych łodzi motorowych, którymi rybacy wypłyną na poranny połów.

{french onion soup}

Luty i zima. To idealny czas na francuską zupę cebulową. Zupa jest rozgrzewająca i syta. No i można zużyć sporo cebuli, która jest bardzo zdrowa i łatwo dostępna.

{winter evening and hot tea}

Jeszcze tylko przydałaby się prawdziwa, rosyjska herbata.

{simple pleasures}

Jest zima. Bytujemy na marinie. Mamy zapas chleba. A ten bochenek inspirowany jest chlebem Poilâne, Paris – Cherche-Midi Bakery. To są nasze radości. Nie brak nam niczego.

{compass & espresso}

Kompas ustawia kierunek. Dobra kawa ustawia cały dzień.

{cup of joy}

Dzień czystego szczęścia to taki jak ten. Ta prosta technika świadomego życia i działania w kierunku dobra rozwija czystość serca.

{Pizza Day – 9th February}

Wczoraj był Międzynarodowy Dzień Pizzy, więc wspominam najlepszą pizzę ubiegłego roku. Było to dokładnie 5. grudnia.

{after Monday}

{together forever}

Mój najwierniejszy i najbardziej oddany Czytelnik ogląda mój blog podczas przerwy na kawę.

{#slowlivingforlife}

{winter on island}

Pierwsze dni lutego przyniosły spory mróz. Śniegu nie ma dużo, ale zima trzyma! Szczerze mówiąc – dawno nie było takiej zimy na wyspie.

{home barista}

{experience of a lifetime}

Nic nie przychodzi łatwo. Zawsze potrzeba pełnego zaangażowania, ale niech Ci się nie wydaje, że nie możesz spróbować nowego. Możesz!  

{rural eggs}

Pół kopy jajek. Czasem nawet więcej. Samopomoc sąsiedzka to naprawdę cudowna sprawa.

{soap on a rope}

Kolejne rzeczy przechodzą sesję produktową. Staram się jak najlepiej oddać kształt, barwę i fakturę.

{s t u f f}

{a n c h o r}

Urzekająca i ekscytująca obietnica nowej przygody. Działamy!

{espresso portafilter}

Ile w fajności tej chwili jest udziału tej kawy. Dużo przyjemności dostarcza nam przygotowanie i podawanie kawy.