Tag: socksinfire
Pierwszy dzień wiosny. Popołudniowe ognisko, które zastępuje kolację. Kiełbaski na patyku (z niedawno przyciętej gruszy) i pajdy świeżego chleba. Grzanie stóp na rozgrzanych kamieniach. Powitać wiosenkę – zaśpiewać…
Później, oporządziwszy grządki, można odpocząć przy ognisku i cieszyć się z dobrze wypełnionego dnia.
Jak zrobić z małej wycieczki ciekawą i miłą wyprawę? Po pierwsze: wyruszyć przed siebie, po drugie: zabrać smaczny prowiant, po trzecie: ubrać wygodne buty.
Ogień strzela nisko. Niesie zapach żywicy, jakby kadzidła. Przypomina mi trochę olibanum. Zapach unoszącego się dymu sprawia nam jakąś atawistyczną frajdę. I co ciekawe: od pewnego czasu zupełnie…