Tag: tablePage 2 of 21
Lato pokryło świat kłosami. Lato, lato, lato, ech że ty.
Jakże cieszy mnie ten widok. Taka obfitość jest naprawdę dobra, prawdziwa i uczciwa.
Typowy deser dla całej Bośni i Hercegowiny oraz innych części byłej Jugosławii. Ten osmańsko-turecki przysmak występuje także pod nazwami: urmašice lub hurma. Obowiązkowo suto oblany syropem.
W wyniku destylacji przefermentowanych owoców powstała loza, czyli winogronowa rakija.
Ku słodkiej pamięci. Najlepsza pita sa makom. Jedno z tych najbardziej klasycznych ciast. Ulubione!
Od samego rana na stole pyszni się chleb. Uwielbiam ten widok, ten zapach, ten nasz świat. DARzy się DAR.
Czyli pokora, prostota i natura.
Piernik (prianik) dla dawnych Słowian był świętym ciastem o wielkiej mocy.
W kalendarzu kwiecień. Na stole tulipany. Popołudniowe światło oświetla kawałek stołu. Jest to również znak, że wieczór będzie pogodny.
Powiedzieć o tej pizzy, że była smaczna i dobra to zdecydowanie za mało. Była wyśmienita!
Pomidory San Marzano, mozzarella di bufala i mój najlepszy pod słońcem piekarz – pizzaiolo.
W miedzianym garnuszku jajka do żurku. Nie są malowane ani sztucznie barwione. To kury araukany znoszą takie piękne jajka.
A później poszliśmy na kawę z rachatłukum. Na tej samej ulicy…
Kiedy następuje przebudzenie to większość rzeczy, które uważałam za ważne traci swoje znaczenie. I cudowna radość w zamian przychodzi.
Kawa się parzy. I Wszechświat wysyła nam znak… i my go widzimy ponieważ mamy to zobaczyć. Wdzięczność i zgodność.
Tak – jesteśmy odpowiedzialni za to, co tworzymy w swoim życiu. Nie tyczy tylko przestrzeni wokół stołu, ale od stołu się zaczyna.
Rano nastawiłam mleko na kwaśne. Za dwa dni będzie już zsiadłe. Po lekkim schłodzeniu da się kroić. Piękna sprawa, bo to zupełnie nieprzetworzony produkt. Po prostu żywy!
Ulubiony grzybek do orzechów. Szczególnie nadaje się do laskowych, bo do włoskich raczej nie.
Espressko i perskie oczko. Małych zachwytów nie brakuje.
Za każdym razem, gdy odbieramy jajka od sąsiadki to podziwiamy piękne kolory. Bywają niebieskie, turkusowe, oliwkowe, brązowe lub po prostu białe. Te wszystkie niespotykane barwy skorupek zasługują na zdjęcie.
Widzimy u rybaków, że ruszył połów śledzi. Zresztą zima to okres, kiedy najczęściej kupujemy śledzie.
Bądź lampą w domu. Bądź światłem dla świata, który jest twoim życiem i otoczeniem.
Zapas orzechów dla dwóch wiewiórek (uśmiech).
Zazwyczaj dopiero w zimie wyłuskuję nasiona fasoli. Robię to na bieżąco, aby jak najdłużej trzymać fasolę w wysuszonych strąkach. I oto miseczka z pięknymi ziarnami fasoli żurawinowej (Borlotti)…
Dziękuję minionemu rokowi za wszystko, co mi przyniósł. Otrzymałam i doświadczyłam dni potrzebnych i budujących. Dni, które rozwinęły moją duszę. Zmian i nowych dróg nie brakowało. Ale dziś…
Espresso i syrniki, czyli smażone placuszki z białego sera z rodzynkami.
Po 16.00 ciemno, ale w kuchni bardzo gorąco. Oto przedsmak świątecznych łazanek.
Dwa stoły, bałkańskie opowieści i łazanki z kapustą po serbsku.
Dominujący zapach świeżego mleka owczego, z nutami dzikich kwiatów i ziół. Sery z Trawnika nie mają sobie równych. I nawet najlepsze włoskie lub francuskie nie były lepsze.
Piekarze lubią cebularze. Pora zagnieść pszenne placki.