Tag: vintagePage 11 of 27

{in any era}

Nie ma i nigdy nie było większej magii, niż ta istniejąca tuż obok, nierzadko dookoła nas. Wciec jeśli jej nie widzisz, to pora założyć okulary (uśmiech).

{my quiet place}

Tak – o tak! Zrobię sobie tę przyjemność. Posiedzę tu jeszcze trochę. Popatrzę na wodę. Zapomnę o wszystkim. Później umyję pomost, będę pracować i myśleć, żeby jak najszybciej…

{old face type}

{risotto?}

I wszystko jasne. Na kolację będzie risotto z borowikami.

{SocialEras- wool coat}

To już ostatnie dni z 10% rabatem na dowolny zakup w sklepie SocialEras. Przy składaniu zamówienia należy podać hasło: becoffeestyle.

{reflection}

…Uwielbiam odbicia, refleksy. Wnoszą w życie inny wymiar. Czasem są tylko drugim planem, ale ich głębią zawsze mnie intryguje.

{elegant dinnerware}

Tylko do jutra zostawiam na stole świąteczną zastawę stołową. Srebrne sztućce i złocone talerze będę czekały, aż do wiosennych świąt.

{big night}

Najlepsze wstążeczki do włosów? Zawsze te, które pozostają po prezentach.

{to die for}

Czasami już samym prezentem okazuje się sposób opakowania… i papier. Wkrótce rozwinę myśli. Dziś idę na film.

{mesa}

{winter apple}

Zgrywam zdjęcia, które zrobiłam w ciągu ostatnich dni. A to oznacza mniej więcej tyle, że jeszcze będę Was karmić świątecznymi kadrami.

{christmas gift}

Pod choinkę trafiły prezenty od najbliższych, znajomych i wiernych Czytelników, którzy z potrzeby serca wysłali nam przepiękne podarki oraz retro upominki pamiątkowe, które rozgrzały nasze serca. To urocze,…

{christmas twig}

Cisza. W niewielkim salonie pachnie świerkowe drzewko. Tu i ówdzie przybrałam dom dodatkowymi gałązkami. Szybka i bardzo naturalna dekoracja. Właściwie są to najpiękniejsze akcenty. Tak proste, że bardziej…

{Peter Eggs}

Nie wiem w ilu różnych miejscach był już ten porcelanowy napis. Licząc na szybko, hm… będzie z dziesięć. Tabliczka nosi liczne ślady. Jest poobijana na narożnikach (emalia nie…

{wall light}

{old photo album}

{compass}

Naj­ważniej­sze by mieć włas­ny kom­pas. Nie pożyczony, ale własny. Taki na stałe.

{Digoin – France}

{S like Sardegna}

To miejsce kocha słońce. Tak jak i my.

{sunflower}

Zapach kawy, który roznosi się po całej kawiarni, jest naprawdę bardzo miły. Pomaga uwolnić niepotrzebne myśli. Ubrałam tunikę w małe słoneczni i myślę o słońcu, które jest dla…

{Laurens – Prince de Monaco}

{really old stuff}

Stara mydelniczka, ebonitowa wtyczka, metalowy uchwyt na gąbkę, drewniana szekla, dwie świeczki choinkowe, zdjęcie, całkiem nowa szczotka i sprawna żarówka na mały gwint z 64 roku. Oto zawartość…

{into the sun}

Nie chowam słomkowych kapeluszy. Bo kto powiedział, że w połowie listopada plażowe akcesoria nie mogą nam przypominać o lecie, wakacjach i słońcu. Tak bardzo je lubię, że pozostają na…

{level}

Trochę zeszliśmy na lewo, ale wkrótce pójdziemy na prawo.

{first aid}

{pattern}

{Paris vintage wall light}

Jeszcze mało, jeszcze skromnie, ale już tak pięknie. Wkrótce będzie coraz więcej. Dojdą obrazy, ryciny i stare zdjęcia.

{knit}

{coffee in the city}

{cotton buttons}

{shop window}

{carte postale}

I znów dnia zabrakło. I tak się szybko ściemniło… Ostatnie światło wpadło do kartonu i nie znalazło tam nic nowego.

{1956}

{new project}

Kulminacja, koniuszek, końcówka i spiętrzenie wszystkich spraw, które na finiszu dwoją się i troją. Słowem: idzie nowe, ale roboty nie brakuje.

{wool & honey}