Też kocham taki widok:-). Jak wszystko bedzie ok. to we wrześniu będę we Włoszech ….i będę wypatrywać takich uliczek…takich wąźiukich…takich ciaśniutkich…..;-). Trzeba marzyć! Buziaki:-).
Widzisz! Mówiłam Ci, że marzenia są do spełnienia. Tak bardzo się cieszę :-)))
Trzeba marzyć!
Och, cudowne widoki przed Tobą, Basiu. Kraj długowieczności i najlepszej kuchni świata.
Włochy nigdy nie zawodzą!
Buziaki :***
We Włoszech nie można się nie zakochać!!! Ja zakochałam się od pierwszego wejrzenia:-). Wrzuciłam pieniążek do Fontanny di Trevi i zostawiłam małe składane krzesełeczko, bo nie chciało mi się już go ciągnąć, bo trochę ważyło….to może się spełni, że tam wrócę…:-). Buziaki:-).
He, he! Dobrze zagrałaś. Wrócisz… jeszcze nie raz!
Coś czuję, że nasz nowy magazyn, na który ciągle brakuje czasu to będzie dla Ciebie coś bardzo fajnego i może nawet ważnego.
Buziaki :*
Też tak myślę…he,he….Miałam juz w tym roku nie jechać, ale wyszło inaczej:-). W pierwszym dniu będzie Wenecja….o której zawsze marzyłam….żeby poczuć ten klimat….Cieszę się bardzo na ten wyjazd:-). MIMI, bardzo tajemniczo brzmi to o czym piszesz….będę czekać na Wasze następne dzieło:-). Ściskam mocno:-).
O rany! Wenecja. Miejsce magiczne. Niczym scenografia do filmu. Mam nadzieję, że uda Ci się ją zobaczyć bardzo wcześnie rano. Im wcześniej, tym lepiej. Polecam! Zapamiętasz to na długo…
Ściskam mocno :***
Barbara
Też kocham taki widok:-). Jak wszystko bedzie ok. to we wrześniu będę we Włoszech ….i będę wypatrywać takich uliczek…takich wąźiukich…takich ciaśniutkich…..;-). Trzeba marzyć! Buziaki:-).
admin
Widzisz! Mówiłam Ci, że marzenia są do spełnienia. Tak bardzo się cieszę :-)))
Trzeba marzyć!
Och, cudowne widoki przed Tobą, Basiu. Kraj długowieczności i najlepszej kuchni świata.
Włochy nigdy nie zawodzą!
Buziaki :***
Barbara
We Włoszech nie można się nie zakochać!!! Ja zakochałam się od pierwszego wejrzenia:-). Wrzuciłam pieniążek do Fontanny di Trevi i zostawiłam małe składane krzesełeczko, bo nie chciało mi się już go ciągnąć, bo trochę ważyło….to może się spełni, że tam wrócę…:-). Buziaki:-).
admin
He, he! Dobrze zagrałaś. Wrócisz… jeszcze nie raz!
Coś czuję, że nasz nowy magazyn, na który ciągle brakuje czasu to będzie dla Ciebie coś bardzo fajnego i może nawet ważnego.
Buziaki :*
Barbara
Też tak myślę…he,he….Miałam juz w tym roku nie jechać, ale wyszło inaczej:-). W pierwszym dniu będzie Wenecja….o której zawsze marzyłam….żeby poczuć ten klimat….Cieszę się bardzo na ten wyjazd:-). MIMI, bardzo tajemniczo brzmi to o czym piszesz….będę czekać na Wasze następne dzieło:-). Ściskam mocno:-).
admin
O rany! Wenecja. Miejsce magiczne. Niczym scenografia do filmu. Mam nadzieję, że uda Ci się ją zobaczyć bardzo wcześnie rano. Im wcześniej, tym lepiej. Polecam! Zapamiętasz to na długo…
Ściskam mocno :***
BARBARA PRUSZYŃSKA
Czy masz na myśli MIMI, że ulice będą jeszcze puste???
admin
tak. Bez straganów z pamiątkami, których w Wenecji jest zdecydowanie za dużo.