Jakże senne i spokojne jest miasteczko Trebinje. Tak jakby po sezonie nikt tu nie zaglądał. Podziwiam starą i drewniana zabudowę. Wszędzie otacza mnie zapach suchego i wiekowego drewna, który tak miło i przyjemnie miesza się z zapachem dzikich pomarańczy.
Dodaj komentarz